Bitcoin ma szczyt za sobą i spadnie do 50,000 USD? JP Morgan: Kupowali instytucjonalni spekulanci

6 miesięcy temu

JPMorgan uważa, iż tegoroczny wzrost Bitcoina napędzany był głównie kapitałem inwestorów detalicznych i spekulacyjnych inwestorów instytucjonalnych. Analitycy przekazali, iż inwestorzy równolegle z Bitcoinem kupowali złoto i lewarowali się kontraktami futures. Bank wskazał, iż od czasu uruchomienia spotowych funduszy ETF na Bitcoina, bliźniacze fundusze skupujące złoto odnotowały dalsze odpływy. Ale w ich ocenie bynajmniej nie wynika to z szerszej zmiany strategicznej alokacji. Inwestorzy detaliczni i instytucjonalni spekulanci kupowali jednak zarówno złoto, jak i kontrakty terminowe na BTC, co doprowadziło do rajdu obu aktywów. Zatem J.P. Morgan ocenił jednak, iż nie jest to zwyżka bezpośrednio powiązana.

JPMorgan says bitcoin rally 'propagated' by retail and speculative institutional investors https://t.co/IR6NkhqgKu

— The Block (@TheBlock__) March 14, 2024

Jednocześnie dane pokazują, iż średnia cena nabycia BTC, w funduszach ETF wynosi ok. 50 tys. USD. W efekcie rynek spekuluje, czy w razie ekstremalnej (choć całkiem możliwej), korekty rynek nie będzie dążył do testu tego wsparcia. Wskaźniki dodatnich pozycji rynku futures wg. JPMorgan sugerują „gwałtowny wzrost pozycji długich od lutego”, wynoszący 7 miliardów dolarów w kontraktach futures na bitcoiny i 30 miliardów dolarów w kontraktach futures na złoto. Czy pod presją rosnących dziś rentowności i umacniającego się powoli dolara, momentum przeminie? Publikowane dziś dane makro pokazały wzrost inflacji PPI w USA i niskie wnioski o zasiłek.

https://twitter.com/CryptoQuant_PL/status/1768297572278431890

JP Morgan przekazał, że: „Wydaje się, iż poza inwestorami detalicznymi, spekulacyjni inwestorzy instytucjonalni, tacy jak fundusze hedgingowe, w tym inwestorzy dynamiczni, tacy jak CTA [doradcy ds. handlu towarami], różnymi sposobami napędzali wzrost, kupując zarówno kontrakty terminowe na złoto, jak i bitcoiny od lutego, być może choćby w większym stopniu niż inwestorzy detaliczni” – uważa JP Morgan.

Fizyczne złoto górą?

Komentując rynek, analitycy JPMorgan zauważyli, iż trend odpływów z ETF-ów na złoto nie jest niczym nowym. Bank wskazał, iż zjawisko miało miejsce przez ostatnie cztery lata od pandemii. Analitycy uważają, iż kapitał wychodzący z ETF-ów kupuje więcej fizycznego złota, a nie ETFy na Bitcoina.

JP Morgan uważa, że: „(…) trend odpływu z ETF-ow na złoto nie odzwierciedla niechęci do złota ze strony inwestorów prywatnych, takich jak osoby fizyczne i inwestycyjne biura rodzinne, ale raczej odejście od funduszy ETF na rzecz sztabek i monet (…) Prywatność i namacalność inwestycji stały się ważniejszymi względami dla inwestorów prywatnych od pandemii. Fizyczne fundusze ETF mają pod tym względem wadę w stosunku do posiadania kruszcu fizycznego”. Bank oceniał, iż prywatni inwestorzy kupowali sztabki złota i monety „w dość silny i stały sposób od czasu pandemii”. Analitycy zauważyli, iż takie zakupy przewyższyły choćby popyt na złoto przez banki centralne.

ETFy na Bitcoina

Jeśli chodzi o napływy do funduszy ETF na Bitcoina, analitycy powtórzyli, iż jest to przede wszystkim rotacyjne przesunięcie kapitału z istniejących rynków kryptowalut, takich jak giełdy. Zastanawiamy się tylko, na ile argumentacja JP Morgan jest sensowna ponieważ bank argumentuje ją odpływami BTC z giełd. Problem w tym, iż Bitcoiny nie mogą być przeniesione z portfeli prywatnych do ETF-ów. Taka argumentacja wydawałaby się sensowna, gdyby duże ilości BTC wpływało na giełdy, inwestorzy sprzedawaliby je, po to, by kupić udziały w ETF-ach. Natomiast w ocenie JP Morgan niedawne odpływy BTC z giełd kryptowalut potwierdzają ich stanowisko. „Giełdy kryptowalut odnotowały skumulowany odpływ BTC w wysokości około 7 miliardów dolarów od czasu uruchomienia spot bitcoin ETF (…) Innymi słowy, bardziej prawdopodobne jest, iż przepływ netto od inwestorów detalicznych do nowo utworzonych funduszy ETF jest bliższy 2 miliardom dolarów, a nie 9 miliardom dolarów”.

Zdaniem analityków JPMorgan, ostatnie masowe zakupy bitcoinów przez MicroStrategy wzmocniły tegoroczny trend rynku kryptowalut. Firma Saylora wydaje się przekształcać w lewarowany zakład na bitcoina, kupując kryptowalutę poprzez sprzedaż obligacji zamiennych. Zdaniem analityków takie podejście jest ryzykowne.Uważamy, iż finansowane długiem zakupy bitcoinów przez MicroStrategy zwiększają dźwignię finansową i spieniężają obecny wzrost kryptowalut oraz zwiększają ryzyko poważniejszego delewarowania w przypadku potencjalnego słabszej koniunktury w przyszłości.

Idź do oryginalnego materiału