Nikt już nie pamięta o korekcie, która nastąpiła w pierwszych dnia po zatwierdzeniu Bitcoin ETF. Król kryptowalut w ostatnich tygodniach radzi sobie dobrze, co widać gołym okiem. Dogłębna analiza trendów ujawnia, iż choćby bardzo dobrze. BTC zamyka luty z około 44% wzrostem, co ostatni raz miało miejsce trzy lata temu. A to dopiero początek?
Bitcoin dopiero się rozkręca?
Luty był dla Bitcoina najlepszym miesiącem od grudnia 2020 r. Bitcoin zyskał w lutym na wartości około 44%. Dodatkowo po raz pierwszy od lat przekraczał 50 000 i 60 000 dolarów. W środę osiągnął najwyższy poziom 64 000 dolarów. Analitycy oceniają, iż choćby jeżeli na horyzoncie pojawi się ATH, to zostanie osiągnięte, ale niewykluczone, iż również wyraźnie przekroczone.
Alex Thorn, szef badań ogólnofirmowych w Galaxy, stwierdził w analizie rynku opublikowanej w czwartek na X, że choćby nie zaczęliśmy osiągać wyżyn, które prawdopodobnie zostaną zdobyte. Według Throna, amerykańskie fundusze ETF na Bitcoina „przekształcają zasady gry”, zapewniając stały, a ostatnio przyspieszający, popyt na BTC. Dostrzega również, iż około 75% podaży Bitcoina należy do posiadaczy długoterminowych. Ci jak dotąd nie zdecydowali się na sprzedaż przy obecnych poziomach.
Przedwczesny optymizm?
Wskazane wyniki rzeczywiście budzą nadzieję, co do przyszłości, ale to nie jedyne wskaźniki, które warto obserwować. Analitycy IntoTheBlock zauważyli, iż wolumen transakcji w łańcuchu w sieci Bitcoin i zainteresowanie detaliczne kryptowalutami są przez cały czas dalekie od poziomów obserwowanych podczas poprzednich szczytów.
Jednak optymistów mimo wszystko jest więcej. Firma analityczna Swissblock prognozuje, iż obecny trend wzrostowy Bitcoina to „dopiero początek tego, co ma nadejść”. Analitycy Swissblock, w czwartkowym raporcie ocenili, że: Utrzymująca się presja zakupowa i silne sygnały wzrostowe zarówno z oscylatorów, jak i średnich kroczących sugerują, iż BTC jest gotowy na dalszy wzrost.
Jednocześnie Swissblock zaleca ostrożność i odradza wchodzenie na rynek w tym momencie. Jak wskazano w raporcie: Zamiast gonić rynek na tak podwyższonych poziomach, bardziej ostrożnym podejściem może być poczekanie na krótkoterminowe korekty, które mogą być lepszą okazją do wejścia.
Zastrzeżenie: Niniejszy artykuł nie stanowi porady inwestycyjnej i ma charakter wyłącznie informacyjny