Bitcoin po 106 000 USD! Liczba OI zalicza największy spadek od sierpnia

Na rynku kontraktów terminowych BTC widać najgłębszy spadek od czasu globalnego krachu rynkowego spowodowanego przez jena w sierpniu 2024 r. Mimo zawieszenia broni inwestorzy boją się wrócić na rynek.

• Na rynku kontraktów BTC widać spadek liczby otwartych pozycji.
• Na parkiecie dominuje niepewność.
• Rynek czeka na obniżki ze strony Fedu i zakończenie wojny celnej.

Zawieszenie broni nie pomaga BTC?

Wczoraj udało się potwierdzić zawieszenie broni na Bliskim Wschodzie, ale inwestorzy przez cały czas obawiają się wrócić na rynek.

Kurs bitcoina spadł w weekend poniżej 100 000 USD, wywołując likwidacje pozycji o wartości ponad 700 milionów USD.

Cena wróciła teraz do poziomu ponad 106 000 USD, ale traderzy na rynku instrumentów pochodnych przez cały czas są przestraszeni.

W ciągu ostatnich 24 godzin otwarte pozycje BTC zmniejszyły się o 17 394 BTC, co oznacza najgłębszy spadek od czasu globalnego krachu rynkowego spowodowanego przez jena 5 sierpnia 2024 r.

– napisał Vetle Lunde, szef działu badań K33, w raporcie udostępnionym portalowi Decrypt.

To wyraźny znak, iż traderzy boją się teraz ryzykować. Może zakładają, że konflikt na Bliskim Wschodzie ponownie powróci na czołówki gazet. Wczoraj po jego ogłoszeniu obie strony – Iran i Izrael – wymieniły się jeszcze ciosami. Ostatecznie sytuacja uspokoiła się po interwencji USA.

Warto dodać, że 27 czerwca nastąpi wygaśnięcie kontraktów terminowych na bitcoina.

Co dalej?

Co dalej z kursem BTC?

Oczekujemy, iż w nadchodzących tygodniach uwaga skupi się na [budżecie i taryfach Trumpa]

– napisał Lunde.

I faktycznie, w Kongresie odbędzie się kolejna batalia o zwiększenie zadłużenia USA.

Do tego Trump musi w końcu domknąć temat ceł. Jak na razie słyszeliśmy o podpisaniu umów handlowych z Wielką Brytanią i Chinami. Zakończenie sporu z innymi państwami powinno pomóc bykom w podążaniu na północ.

Obecnie 1 BTC kosztuje 106 500 USD. Ether – 2440 USD. Kryptowaluty czekają chyba na ostateczne uspokojenie się sytuacji na Bliskim Wschodzie.

Do tego pomóc może im Fed, o ile po wakacjach obniży stopy procentowe. Wiele wskazuje na to, iż na mocniejsze wzrosty poczekamy do ostatniego kwartału tego roku.