Dzisiejszy dzień niewątpliwie będzie bardzo istotną datą w historii Bitcoina. W chwili publikowania tego tekstu wartość BTC wynosiła 56 224 dolary.
Już w poniedziałek wieczorem flagowa kryptowaluta zdołała przekroczyć i utrzymać pozycję powyżej symbolicznego progu 54 000 USD. To istotny psychologiczny kamień milowy, który nie został osiągnięty od maja 2022 r.
Bitcoin pędzi do góry
Te imponujące wyniki Bitcoina stanowią bardzo dobrą prognozę dla całego rynku kryptowalut na początku 2024 roku. Napływ kapitału do funduszy kryptowalutowych trwa. Jak się okazuje, mimo wprowadzonych przez Fed podwyżek stóp procentowych wschodząca klasa aktywów, jaką są kryptowaluty, przez cały czas fascynuje swoim potencjałem wysokich zwrotów.
Warto jednak mieć na uwadze, iż Bitcoin bardzo rzadko porusza się powyżej pułapu 50 000 USD. Dlatego też wczorajsze zamknięcie dnia na poziomie powyżej 54 000 USD stanowi swoisty prawdziwy pokaz siły tej najpopularniejszej na całym świecie kryptowaluty – i wiele wskazuje na to, iż toruje ona sobie drogę do nowych wzrostów.
Niektórzy obserwatorzy, podbudowani obecnymi wynikami kryptowaluty, sugerują, iż możliwy jest choćby powrót BTC do rekordów wszech czasów. Przypomnijmy – w listopadzie 2021 r.kryptowaluta sięgnęła poziomu 68 925 USD. Zanim jednak Bitcoin wyruszy na Księżyc, będzie musiał swoją potwierdzić swoją wartość powyżej 56 000 USD w dłuższej perspektywie.
Co „pompuje” cenę BTC?
– Bitcoin przez cały czas drożeje dzięki wsparciu silnego napływu pieniędzy do ETF – twierdzi Spencer Hallarn, globalny szef handlu OTC w firmie inwestycyjnej GSR.
Innym czynnikiem, który przyczynia się do wzrostu wartości BTC, jest informacja o znacznym zakupie tej kryptowaluty przez firmę MicroStrategy. Przedsiębiorstwo konsekwentnie inwestuje w bitcoina jako część swojej strategii korporacyjnej, a w poniedziałek ogłosiła, iż dokonała zakupu 3 tysięcy BTC, co przekłada się na łączną wartość posiadanych przez nią Bitcoinów w wysokości 10 miliardów USD.
Niezależnie od tego, co wydarzy się w najbliższych godzinach, jedno jest pewne – Bitcoin wraca na adekwatny kurs, a zaufanie inwestorów co do tej kryptowaluty znów staje się wyczuwalne, choćby pomimo utrzymującej się zmienności. Kolejnym kamieniem milowym dla BTC powinno być więc przekroczenie poziomu 60 000 USD, swoistego kryptowalutowego Everestu. Jednak droga na jego szczyt będzie długa i z pewnością niełatwa.