“Bitcoin to cyfrowe złoto” – przyznaje Jerome Powell. Szef Fed mówi o inwestowaniu w kryptowaluty

cryps.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: jerome powell


Zaskakujące słowa przewodniczącego Rezerwy Federalnej USA Jerome’ego Powella: porównał bitcoina do… złota.


  • Jerome Powell porównał BTC do złota.
  • Dodał, iż kryptowaluta nie jest konkurencją dla dolara.

Jerome Powell mówi o bitcoinie

Jerome Powell, obecny szef Fedu, w środę podczas szczytu DealBook powiedział, iż “ludzie używają bitcoina jako aktywa spekulacyjnego”. Dodał jednak, iż podchodzą do niego jak do złota.

[Bitcoin] Jest jak złoto, tylko iż wirtualne, cyfrowe

– wskazał.

Potem zauważył, iż bitcoin nie jest używany jako forma płatności, nie jest stricte walutą, a to doprowadziło go do tezy, iż “nie jest konkurencją dla dolara”.

To naprawdę konkurent dla złota, tak naprawdę tak to postrzegam

– podsumował.

Dziennikarz Andrew Ross Sorkin zapytał zaś Powella o jego przemyślenia na temat kryptowalut. Ten odparł, iż kierowany przez niego bank centralny „chciałby, aby interakcja między biznesem kryptowalutowym a bankami nie zagrażała zdrowiu i dobrobytowi banków”.

Zapytany, czy sam posiada lub posiadał kryptowaluty, przyznał, iż nie może inwestować w takie aktywa.

Nie mam na to pozwolenia

– powiedział Powell.

Powell pozostanie na swoim stołku?

Trump wcześniej, jeszcze za czasów swojej pierwszej kadencji, ostro krytykował Powella – wtedy za to, iż mocniej nie obniżał stóp proc., by mocniej stymulować rynków. Potem obecnemu szefowi banku centralnego obrywało się ze strony polityka za to, iż nie walczy z inflacją dostatecznie skutecznie. Były to jednak typowe polityczne swary. Wiele wskazuje zresztą na to, iż Powell nie odejdzie z Fedu.

W zeszłym miesiącu obecny prezes Fedu powiedział, iż nie zrezygnuje z piastowanego stanowiska i to nawet, jeżeli Trump go o to poprosi. Powiedział, iż prezydent nie może go odwołać, bowiem Rezerwa Federalna jest niezależną od Białego Domu agencją i została zaprojektowana tak, aby „nie podlegać naciskom politycznym”.

Zgodnie z Konstytucją USA Trump nie miał też formalnych instrumentów, by pozbawić stanowiska Gary’ego Genslera, szefa SEC. Mimo to ten złożył rezygnację – nie wiadomo tylko, czy w skutek zakulisowych nacisków Republikanów, czy samodzielnie podjął decyzję, iż lepiej będzie odejść.

Idź do oryginalnego materiału