Bitcoin, król kryptowalut, utrzymuje się w tej chwili w konsolidacji pomiędzy cenami 34 000 a 36 000 dolarów. Po roku 2022, który przyniósł Bitcoinowi niezwykłe turbulencje i spektakularne spadki, rynek obserwuje teraz wyraźne oznaki odbicia. Inwestorzy i entuzjaści kryptowalut przyglądają się z zainteresowaniem tym ruchom cenowym, zastanawiając się, czy jesteśmy świadkami początku nowej hossy.
Po niedawnych dynamicznych wzrostach i dotarciu do 0.38 FIBO całych spadków od ostatniego ATH, Bitcoin wyraźnie się ochłodził. w tej chwili od dwóch tygodni znajduje się w ruchu bocznym.
Po pierwsze, istnieje widoczne wsparcie w okolicach 34 000 dolarów. Oznacza to, iż inwestorzy są gotowi bronić tej ceny, co może zapobiec dalszym spadkom. Poziom ten jest broniony już od dwóch tygodni.
Po drugie, opór w okolicach 36 000 dolarów stanowi barierę, którą Bitcoin musi pokonać, aby kontynuować wzrosty. Brak dynamiki atakującej te szczyty może być również zastanawiający i można odczytywać jako brak siły BTC na dalsze wzrosty. Mimo wszystko dotarliśmy do bardzo silnego oporu i klastra stref (pisaliśmy o tym W TYM ARTYKULE), więc przebicie tej strefy będzie nie lada wyczynem. Oczekiwana byłaby też z tych rejonów reakcja korekcyjna. To oznacza, iż przy dłuższym zatrzymaniu się w tych rejonach, BTC może po prostu “w końcu spaść z klifu”. To natomiast dałoby zdrową korektę dla wielomiesięcznych wzrostów, lub chociaż dla ostatniego dynamicznego wzrostu.
Za wzrostami przemawia ostatnie utrzymanie stóp procentowych przez FED i prawdopodobny ich brak podwyższania w przyszłości, a choćby perspektywy na ich obniżanie. Tym samym mogą zyskiwać aktywa ryzykowne, w tym oczywiście kryptowaluty z Bitcoinem na czele.
Bitcoin – analiza lokalnych formacji
Jeśli mielibyśmy się przyjrzeć lokalnym formacjom, to możemy zauważyć co najmniej dwa elementy. Należy pamiętać, iż jesteśmy w konsolidacji, czyli ruchu bocznym, który charakteryzuje się wieloma „zmyłkami” i pułapkami, w które mogą wpadać analitycy. Widoczne jest wiele różnych formacji i rysujących się kształtów, a często ruch boczny zwyczajnie nic sobie z tego nie robi i neguje po kolei kolejne wyrysowywane formacje.
Na pewno rzuca się oczy klin zwyżkujący (rising wedge). Formacja ta jest często interpretowana jako sygnał, który może wskazywać na spadki cen. Klin zwyżkujący może być oznaką potencjalnej zmiany trendu i dobrze wpisywałby się w oczekiwaną korektę. Często przyjmuje się, iż taki klin ma około 70% szans na wybicie dołem. Trzeba jednak pamiętać o pozostałych 30%.
Kolejnym lokalnym ruchem jest formujący się trójkąt. Tę formację możemy traktować pomocniczo, pod trading na małych interwałach, głównie przy wyrysowanych ramionach.
Przeglądając internet i różne analizy, można odnieść wrażenie, iż osoby zainteresowane kryptowalutami oczekują kontynuacji wzrostów. Fear and Greed Index znajduje się w strefie GREED. Rynek jest prawdopodobnie rozemocjonowany ostatnią dynamiką wzrostów i oczekuje kolejnych wzrostów i profitów. Być może właśnie to jest ten moment, żeby zaserwować wszystkim korektę? Czas pokaże.
Artykuł ten nie jest poradą inwestycyjną.