Bitcoin: z czego wynika tak duży jego skok? Jest co najmniej kilka powodów

11 miesięcy temu

Chociaż branża kryptowalut przechodzi w ostatnim czasie duże zawirowania, najważniejszy token na świecie – Bitcoin – powrócił do gry w wielkim stylu.

Niezorientowanym w obecnej sytuacji rynkowej przypomnijmy, iż w poniedziałek wieczorem wartość Bitcoina sięgnęła niemal 42 tysięcy dolarów.

Czekając na ETF

Co prawda na świecie istnieje w tej chwili ponad 11 tysięcy kryptowalut, ale to właśnie Bitcoin jest najcenniejszy. Na dodatek posiada on największą kapitalizację rynkową spośród wszystkich aktywów cyfrowych.

Rajd BTC, który w tej chwili obserwujemy, napędza co najmniej kilka czynników. Być może najważniejszym z nich są sygnały, iż główne firmy inwestycyjne zamierzają uzyskać zgodę organów regulacyjnych na oferowanie spotowych funduszy giełdowych Bitcoina – połączonych zabezpieczeń inwestycyjnych, które można kupować i sprzedawać jak akcje. Oczekuje się, iż federalne organy regulacyjne dadzą zielone światło dla kilku bitcoinowych funduszy ETF już w styczniu przyszłego roku, co może sprawić, iż inwestowanie w kryptowaluty będzie bardziej dostępne dla inwestorów

– W miarę jak coraz więcej menedżerów wkracza w przestrzeń bitcoin spot ETF, coraz więcej inwestorów detalicznych i instytucjonalnych, choćby tych bardziej konserwatywnych, będzie odczuwać większy komfort inwestowania w tę przestrzeń – uważa Yiannis Giokas, starszy dyrektor ds. produktów w Moody’s.

Bitcoin korzysta również na rosnącym przekonania na Wall Street, iż Rezerwa Federalna zakończyła podnoszenie referencyjnej stopy procentowej właśnie teraz, gdy inflacja spada. Co więcej, istnieją uzasadnione przypuszczenia, iż bank centralny USA może choćby zacząć luzować politykę pieniężną do połowy 2024 r., aby utrzymać krajową gospodarkę na adekwatnym torze.

Zobacz też: Oszustwo kryptowalutowe na niesamowitą skalę. W procesie zenawać będzie 32 świadków z 18 krajów

Bitcoin – kryptowaluta z perspektywami na przyszłość

Podkreślmy – kiedy stopy procentowe spadają, inwestorzy chętniej inwestują pieniądze w bardziej ryzykowne aktywa, takie jak kryptowaluty. – Niższe stopy procentowe są korzystne dla Bitcoina – przyznaje Greg Magadini, dyrektor ds. instrumentów pochodnych w firmie Amberdata zajmującej się danymi kryptograficznymi.

Z kolei Yiannis Giokas uważa, iż 2024 r. może być sztandarowym rokiem dla BTC, co jest wskaźnikiem tego, jak dobrze radzi sobie rynek kryptowalut jako całość. – Bitcoin po raz pierwszy osiągnął poziom 40 000 USD w 2021 r. i za każdym razem następowała po nim hossa, więc logiczne jest oczekiwanie rynków, iż kolejna hossa jest w drodze – powiedział.

Idź do oryginalnego materiału