6 dni temu
Po wyborach w Stanach Zjednoczonych cena bitcoina wzrosła do historycznie wysokiego poziomu, zatrzymując się w tej chwili w rejonie 90 000 USD. Dynamiczna zwyżka kursu wywołała falę zainteresowania inwestorów, którzy spekulują na temat możliwości dalszych wzrostów. jeżeli warunki rynkowe okażą się sprzyjające, bitcoin ma potencjał, by osiągnąć przedział 110–120 tysięcy USD, a samo przekroczenie psychologicznej bariery 100 tysięcy USD może spowodować kolejny efekt FOMO, czy owczego pędu.
Rosnące wykorzystanie reverse repo ogranicza płynność rynku
Jednym z istotnych czynników wpływających na cenę bitcoina jest płynność na amerykańskim rynku finansowym. w tej chwili mechanizm reverse repo, który pozwala bankom na regulację krótkoterminowej płynności, jest wykorzystywany w wysokościach, przekraczających 200 miliardów USD. Od 11 listopada obniżyło to systemową płynność o około 60 miliardów USD.
Zmniejszenie płynności ogranicza dostępność kapitału, co może wpłynąć na skłonność inwestorów do angażowania się w ryzykowne aktywa, takie jak bitcoin. Jest to być może jeden z powodów, dla których notowania kryptowaluty napotkały opór w okolicach 90 000 USD.
Perspektywy poprawy płynności na rynku
Prognozy sporządzone przez Primary Dealers wskazują jednak, iż sytuacja może się poprawić do końca roku. Przewiduje się, iż wykorzystanie reverse repo będzie stopniowo maleć w stronę 100 miliardów USD, co uwolni znaczną część zablokowanej płynności. Dodatkowo, do końca roku oczekiwany jest spadek salda na koncie Skarbu Państwa USA (TGA) o około 100 miliardów USD. Obniżenie salda TGA oznacza napływ nowych środków do systemu finansowego, co również zwiększy dostępność kapitału.
Te dwa czynniki mogą znacząco poprawić płynność rynku, stwarzając warunki dla kontynuacji wzrostów cen bitcoina. jeżeli przewidywane zmiany zostaną zrealizowane, kryptowaluta może przekroczyć dotychczasowy rekord i wejść w przedział 110–120 tysięcy USD.
Bitcoin w centrum uwagi inwestorów
Wzrost cen bitcoina po wyborach w USA pokazuje, iż kryptowaluta pozostaje atrakcyjna jako alternatywne aktywo inwestycyjne. Jednak jej cena jest w dużej mierze uzależniona od płynności rynku amerykańskiego. Dalsze wzrosty będą wymagały stabilnych warunków makroekonomicznych oraz większego napływu kapitału na rynek kryptowalut i podtrzymania efektu FOMO.
