Bitcoinowy wieloryb pozbywa się BTC o wartości 136 mln USD, a rynek bada najważniejszy poziom

2 dni temu
Zdjęcie: wieloryb


Wieloryb bitcoina, który wcześniej przeprowadził jedną z największych wymian kryptowalut w historii rynku, wznowił swoją sprzedaż. Wysłał bitcoiny o wartości 136,2 miliona USD na platformę handlową Hyperliquid. Wszystko w czasie, gdy BTC nie potrafi przejść do kolejnej fazy wzrostów.

Wieloryb sprzedaje

Wieloryb, który pozostawał nieaktywny przez ponad osiem lat, najpierw uaktywnił się w sierpniu, a teraz przetransferował 1 176 BTC pomiędzy dwoma powiązanymi portfelami, według firmy analizującej blockchainy, Lookonchain, wrócił do sprzedaży. Wcześniej o owym tajemniczym inwestorze było już głośno, bo zamienił bitcoiny na ethery o wartości 4 miliardów USD.

Wszystko dzieje się w ciekawym momencie. Wszystkie kategorie portfeli, od tych posiadających mniej niż jednego bitcoina do tych posiadających ponad 10 000, powróciły do fazy dystrybucji. I chyba dlatego mamy problem przejść do kolejnej fazy wzrostów.

Obecnie bitcoin notowany jest po 115 500 USD. Jak na razie 115 000 USD jest bronione.

Źródło: Bitcoinwisdom

Bitcoin vs. ether

Wspomniana transakcja wieloryba z sierpnia obejmowała sprzedaż 35 991 BTC o wartości 4,04 miliarda USD oraz zakup 886 371 ETH. Zasygnalizowało to, iż rynek jest w fazie, gdy zakłada, iż BTC jest „drogie”, a ETH „tanie”.

Stosunek ETH do BTC wynosi w tej chwili 0,039, co oznacza umiarkowany wzrost o 6% w ciągu ostatniego miesiąca. Wciąż pozostajemy jednak znacznie poniżej szczytu z 2017 roku wynoszącego 0,14.

Źródło: Google

Główny bohater tego tekstu przez cały czas utrzymuje w swoim portfelu ogromne zasoby – 49 634 BTC o wartości około 5,43 miliarda USD. Są one rozproszone w czterech osobnych adresach, co sugeruje, iż jego strategia sprzedaży polega na metodycznej likwidacji, a nie całkowitym porzuceniu portfela.

Ether nie potrafi oddzielić się od bitcoina

Choć inwestorzy ETH najgorsze mają raczej za sobą, ether też nie potrafi przejść do nowej fazy wzrostów. Wiele wskazuje na to, iż rynek czeka na środową decyzję Fedu, który 17 września ma obniżyć stopy proc. o 25 pb (wszystko wskazuje na taki scenariusz). Możliwe, iż wtedy zobaczymy mocne odbicia i byki w ofensywie.

Idź do oryginalnego materiału