Salesforce przygotował podsumowanie Black Friday oparte na globalnych danych zakupowych zebranych od ponad 1,5 miliarda konsumentów. Jak wyglądał Black Friday w liczbach?
Okazuje się, iż to właśnie mieszkańcy Europy Wschodniej, w tym Polski, mogli się cieszyć najwyższymi rabatami w całej Europie, sięgającymi średnio 31 proc. . W tym roku najchętniej kupowaliśmy obuwie, torebki, kosmetyki oraz artykuły do wyposażenia domu.
Jak wyglądał Black Friday w Europie Wschodniej, w tym w Polsce?
Średnia wartość zamówienia w naszym regionie wyniosła 61 dolarów i była wyższa niż w ubiegłym roku o 4,8 proc. . Dla porównania w Niemczech kwota ta wyniosła 119 USD, w porównywanej często z Polską Hiszpanii 79 USD, a we Włoszech 97 USD.
A jak sprzedający obniżali ceny? Średnia wysokość rabatu udzielanego w Black Friday w naszym regionie wyniosła 31 proc. (28 proc. rok wcześniej) i była jedną z najwyższych wartości w Europie. Dla porównania średnia wartość rabatu w Niemczech wyniosła 27 proc. , we Francji 23 proc. , a w Wielkiej Brytanii zaledwie 21 proc. .
Zwiększony ruch i sprzedaż w sklepach utrzymywały się przez cały weekend W Black Friday był wyższy o 24 proc. niż w roku ubiegłym, w sobotę odnotowano ruch o 18 proc. większy, niż w roku 2022, a w niedzielę o 27 proc. większy.
Ciekawie wyglądała też forma płatności za zamówienia. Gigantyczny wzrost – aż o 329 proc. – zanotowały formy płatności typu „Wallet Pay” (Apple Pay, Google Pay), choć ich udział we wszystkich typach płatności wyniósł 8 proc. . Najchętniej w naszym regionie płacono dzięki kart płatniczych i kredytowych (55 proc. udziału we wszystkich płatnościach), na drugim miejscu znalazły się transfery bankowe lub płatności przy odbiorze (15 proc. ) choć jest to kategoria, która zaliczyła spadek rok do roku o 4 proc. . Na trzecim miejscu płaciliśmy właśnie dzięki „Wallet Pay”.
Aż 77 proc. ruchu na witrynach sklepów internetowych w naszym regionie wygenerowały telefony komórkowe, a na komputery przypadło tylko 22 proc. ruchu. 28 proc. wygenerowanego ruchu pochodziło z wyszukiwarek internetowych, 25 proc. stanowiły wejścia bezpośrednie, a za 11 proc. ruchu odpowiadały social media. Ruch wygenerowany przez reklamy oraz wiadomości e-mail sięgnął odpowiednio 3 proc. i 1 proc. .
Dane ogólne
Sprzedaż online w Czarny Piątek osiągnęła imponujące 16,4 mld USD w USA i 70,9 mld USD na całym świecie. Po dość słabych ofertach na początku sezonu, stałe zwiększanie się rabatów zachęciło konsumentów do zakupów w Black Friday. Konsumenci zwrócili się ku cyfrowym zakupom online, które gwałtownie wzrosły:
– Globalnie: o 8 proc.
– USA: o 9 proc.
– Europa: o 8 proc.
Co najchętniej kupowaliśmy w Czarny Piątek? Najwyższy globalny wzrost sprzedaży online zyskały takie kategorie jak:
– Obuwie +23 proc.
– Zdrowie i uroda +21 proc.
– Pielęgnacja skóry +20 proc.
Nieco inaczej sprzedaż kształtowała się na starym kontynencie. Europejczycy swoje decyzje zakupowe najchętniej kierowali w stronę kategorii takich jak:
– Zdrowie i uroda (łącznie) +22 proc.
– Obuwie i torebki +21 proc.
– Dom (łącznie) +10 proc.
Konsumenci w USA mieli nieco inne priorytety zakupowe i największe wzrosty sprzedaży zanotowano w kategoriach taki jak:
– Obuwie i torebki +22 proc.
– Artykuły sportowe +21 proc.
– Zdrowie i uroda (łącznie) +17 proc.
Ile można było zaoszczędzić w Black Friday?
Stopy dyskontowe wzrosły (średnio) do poziomu 28 proc. na całym świecie i 30 proc. w Stanach Zjednoczonych, co stanowi jak dotąd historycznie najlepsze oferty w okresie świątecznym. Kategorie, w których sprzedawcy oferowali najwyższe stopy rabatów w Czarny Piątek (w ujęciu globalnym) były następujące:
– Makijaż: 40 proc.
– Odzież dla aktywnych: 34 proc.
– Odzież (ogólnie): 34 proc.
W Europie widać wyraźnie niższe obniżki cen (TOP 3 kategorie z najwyższymi rabatami):
– Odzież (ogólnie) 27 proc.
– Odzież i obuwie dla aktywnych 26 proc.
– Luksusowe torebki i odzież 26 proc.
Z kolei w USA TOP 3 kategorie z największymi obniżkami to:
– Odzież (ogólnie) 39 proc.
– Zdrowie i uroda 35 proc.
– Dom 25 proc.