Po trzech latach intensywnej ekspansji infrastruktury cyfrowej, Chiny podejmują działania mające na celu uporządkowanie gwałtownie rosnącego rynku centrów danych. w tej chwili rząd centralny prowadzi ogólnokrajową ocenę sektora, której celem jest ograniczenie nadmiaru mocy obliczeniowej, przeciwdziałanie spadkowi efektywności i stworzenie bardziej spójnego systemu zarządzania tymi zasobami.
Za boomem na centra danych stał m.in. program „Eastern Data, Western Computing”, promujący budowę obiektów w zachodnich regionach kraju. Tanie grunty i niskie koszty energii miały przełożyć się na efektywność, jednak w praktyce inwestycje często były oderwane od realnych potrzeb rynkowych. Skutkiem są setki mało wydajnych ośrodków, z których wiele wykorzystuje jedynie 20–30% swojej mocy. W ciągu ostatnich 18 miesięcy anulowano ponad 100 projektów, co sygnalizuje rosnącą niepewność co do opłacalności tych przedsięwzięć.
W odpowiedzi Pekin pracuje nad stworzeniem ogólnokrajowej platformy chmurowej, która ma połączyć rozproszone zasoby obliczeniowe w jedną, bardziej elastyczną strukturę. Projekt, koordynowany przez Ministerstwo Przemysłu i Technologii Informacyjnych we współpracy z trzema państwowymi operatorami telekomunikacyjnymi, zakłada wykorzystanie niewykorzystanych zasobów i zwiększenie ich dostępności na poziomie krajowym.
Równolegle Narodowa Komisja Rozwoju i Reform wprowadza nowe regulacje, które mają zapobiegać nieefektywnym inwestycjom. Samorządom lokalnym zakazano udziału w mniejszych projektach infrastrukturalnych, a nowe inicjatywy muszą spełniać określone progi efektywności oraz mieć zabezpieczone umowy na zakup mocy obliczeniowej.
Wdrożenie takiej sieci to jednak ogromne wyzwanie technologiczne. Połączenie centrów danych w spójną strukturę wymaga nie tylko stabilnych połączeń o niskim opóźnieniu, ale też integracji różnych architektur sprzętowych i programowych, co utrudniają m.in. lokalne alternatywy dla chipów Nvidii.
Mimo trudności, Pekin postrzega projekt jako najważniejszy krok w kierunku większej suwerenności technologicznej i bardziej zrównoważonego rozwoju sektora AI. Pierwsze efekty tych działań będą jednak widoczne dopiero po 2028 roku.