1 rok temu
Według dokumentów sądowych, brat byłego dyrektora generalnego FTX, Sama Bankmana-Frieda, Gabriel, miał plan przetrwania globalnej katastrofy. Wszystko przy użyciu funduszy ze zlikwidowanej giełdy kryptowalut.
Zgodnie z dokumentami złożonym w Sądzie Upadłościowym Stanów Zjednoczonych dla Dystryktu Delaware, Gabriel planował zakupić wyspiarskie państwo Nauru na Pacyfiku. Chciał do tego użyć funduszy przekształconych przez FTX Foundation. Projekty realizowane przez fundację obejmowały grant w wysokości 300 000 dolarów na badania dotyczące „funkcji użytkowej ludzi”. W dokumentach możemy znaleźć także grant w wysokości 400 000 dolarów dla… jednego z youtuberów.
Jeden z bardziej szalonych planów Gabriela obejmował przygotowanie się do potencjalnej apokalipsy. Miało to nastąpić poprzez zakup Nauru, wyspy na północny wschód od Australii, gdzie mieszka w tej chwili około 12 000 osób. Według notatki między Gabrielem a nieznanym urzędnikiem FTX Foundation, planował on stworzyć bunkier, aby przetrwać wydarzenie, w którym “zginie 50%-99,99% ludzi”. Gabriel chciał zapewnić, iż przeżyje większość “przydatnych osób” oraz założyć laboratorium skupione na poprawie genetyki człowieka.
Brat założyciela FTX miał różne plany oraz… sprawy sądowe
Wcześniej, przed upadkiem FTX w listopadzie 2022 roku, Gabriel założył organizację non-profit Guarding Against Pandemics. Miała ona na celu przygotowanie się na ewentualną kolejną pandemię COVID-19. Ponoć zrezygnował ze stanowiska dyrektora wykonawczego tej organizacji w związku z upadłością giełdy kryptowalut.
Pierwszy proces karny Sama Bankmana-Frieda w Stanach Zjednoczonych został zaplanowany na 2 października. Stoi on przed zarzutami dotyczącymi oszustwa związanego z mieszaniem funduszy między FTX a Alameda Research. Nie jest jasne, czy Gabriel złoży zeznanie przeciwko swojemu bratu, ale wierzyciele w sprawie upadłości FTX rozważają wydanie nakazu na jego przesłuchanie, aby uzyskać informacje na temat jakichkolwiek korzyści finansowych, jakie mógł otrzymać od giełdy.
