BTC najniżej od dwóch lat – strach rządzi rynkiem

2 lat temu

BTC najniżej od dwóch lat – strach rządzi rynkiem, gdy BTC spada do wieloletniego minimum wynoszącego 15 480 USD

Rynek kryptowalut pogrążył się jeszcze głębiej w kryptowalutowej zimie w poniedziałek, ponieważ trwające konsekwencje upadku FTX przez cały czas odbijają się echem na rynku, pozostawiając kilka tokenów bez szwanku.

Zamiana Ethereum (ETH) nabytego przez hakera FTX doprowadziła do wyprzedaży ceny Etheru, która zrzuciła ten altcoin do wsparcia na poziomie 1100 USD, podczas gdy obawy dotyczące Grayscale Bitcoin Trust (GBTC) pomogły niedźwiedziom przejąć kontrolę nad rynkiem i zrzucić top krypto do najniższej ceny od ponad dwóch lat.

Dane z TradingView pokazują, iż popołudniowe szaleństwo sprzedaży zepchnęło Bitcoina (BTC) do dziennego minimum wynoszącego 15 480 USD – najniższej ceny od listopada 2020 r. – gdzie byki próbowały wzmocnić swoją obronę i pchnąć cenę powyżej 15 656 USD w momencie pisania tego tekstu.

Starszy analityk techniczny Kitco, Jim Wyckoff, zauważył w swoim porannym raporcie dotyczącym Bitcoina, że:

​​„Ostatnia akcja cenowa była boczna i niestabilna”, co według teorii Wyckoffa może „zacząć nieco faworyzować byki”. Niestety, wzrost obaw związanych z GBTC i długoterminową kondycją Digital Currency Group skłonił wielu traderów do wyjścia z rynku w oczekiwaniu na korzystniejsze warunki handlowe”.

„Niedźwiedzie przez cały czas mają ogólną, krótkoterminową przewagę techniczną, ponieważ ceny nie są tak daleko powyżej ostatniego dwuletniego minimum” – podsumował Wyckoff.

Odbicie widoczne w cenie BTC po osiągnięciu dziennego minimum zostało zauważone przez Caleba Franzena, założyciela Cubics Analytics, który opublikował poniższy tweet, w którym podkreślił, iż od miesięcy przewidywał możliwość pojawienia się nowych minimów.

#Bitcoin trying to catch bids after retesting the YTD lows. Not surprised to see it jump a bit after hitting that level, as I'm sure there were a bunch of limit orders in that range.

Time will tell how this shakes out, but I think I've been clear (for months) to expect new lows. pic.twitter.com/wSsPSPeFSH

— Caleb Franzen (@CalebFranzen) November 21, 2022

Jeśli chodzi o to, czego potrzeba, aby wyciągnąć rynek kryptowalut ze spirali spadkowej, której w tej chwili doświadcza, najszerzej uzgodniony katalizator został przedstawiony w analizie giganta bankowego JPMorgan.

"In order to have a sustained asset recovery, the Fed would need to start cutting rates. While this will likely happen at some point next year, it is not likely near term." – JPM

— Sam Ro (@SamRo) November 21, 2022

Altcoiny są wbijane w ziemię

Los Bitcoina po raz kolejny podyktował kierunek rynku altcoinów, przy czym zdecydowana większość tokenów handlowana była w ciągu dnia na minusie, ponieważ handlowcy opuszczali rynek w oczekiwaniu na dalsze spadki.

Kilka projektów zdołało jednak odnotować przyzwoite zyski, w tym wzrost o 28,37% w przypadku Nest Protocol (NEST), wzrost o 18,19% w przypadku Mdex (MDX) oraz wzrost o 8,74% w przypadku iExec RLC (RLC).

Tradycyjne rynki również znalazły się pod presją w poniedziałek, a S&P, Dow i Nasdaq zamknęły się na minusie, odpowiednio o 0,39%, 0,13% i 1,09%.

Ogólna kapitalizacja rynkowa kryptowalut wynosi w tej chwili 789 miliardów dolarów, a stopa dominacji Bitcoina wynosi 38,5%.

To co się dzieje w 2022 roku, rynek robi sam sobie. Sam sobie podciął gałąź zaufania na której siedział, utracił zaufanie wielu inwestorów i drobnych ciułaczy, którzy w tym roku obok inflacji stracili dodatkowo oszczędności ulokowane w dużych projektach.

W świecie finansów etyka biznesowa obowiązuje chyba tylko tych co w nią wierzą.

To samo robią banki komercyjne jak tylko poczują możliwość drenażu „maluchów”. Przykładów na „dzikich” rynkach jest bez liku, choćby w Polsce, która systemowo nie odbiega znacznie od Białorusi.

Pozostaje czekać na trwałą zmianę trendu i wtedy dołączyć do rynku. Zgodnie z zasadą, iż „nie gra się przeciw trendowi”. Niech wieloryby z kasą się przerzucają , zjadają i pozabijają.

Przyjdzie czas na koniec spadków i będzie to bardzo widoczne. Dla drobnych graczy to niemalże jedyny ratunek. Druga opcja to zamrozić swoje aktywa w zimnym portfelu i przeczekanie kryptowalutoweho huraganu.

Idź do oryginalnego materiału