Od czerwca 2026 roku wszystkie gminy będą zobowiązane do uchwalenia planów ogólnych, które zastąpią obecne studia uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. W efekcie znacząco zmieni się system wydawania decyzji o warunkach zabudowy (WZ).
Obecnie można uzyskać WZ na działkach bez miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Jednak w przyszłości decyzje będą wydawane tylko dla terenów zgodnych z nowymi planami ogólnymi. Po wejściu w życie nowej struktury planowania przestrzennego część właścicieli działek nie będzie mogła przekształcić własnych gruntów w budowlane.
– W praktyce oznacza to, iż część gruntów, dla których dziś można jeszcze uzyskać decyzję WZ, po uchwaleniu planów ogólnych zostanie wyłączona z tej możliwości (...).
Dlatego gminy już teraz zasypywane są wnioskami o wydanie warunków zabudowy, nie tylko w pobliżu dużych miast, ale w całym kraju – wyjaśnia Katarzyna Kuniewicz, dyrektorka badań rynku Otodom.pl.
Reforma uderzy we właścicieli?
Zmiany te mogą spowodować, iż część działek – np. grunty rolne, leśne czy przeznaczone na tereny rekreacyjne – straci potencjalną wartość inwestycyjną. Oznacza to, iż w tej chwili atrakcyjna działka budowlana może w przyszłości stać się nieprzydatna pod zabudowę.
Czy właściciele gruntów reagują na nadchodzące zmiany? Jak podaje Otodom.pl, na portalu w lutym 2024 roku dostępnych było 98 tys. ofert sprzedaży działek. To nieco mniej niż w rekordowym momencie roku, gdy liczba ta sięgała 109 tys. Średnia cena ofertowa działek budowlanych w IV kwartale wynosiła około 253 zł za m². Wzrost cen pozostawał na poziomie zbliżonym do inflacji.
– Reforma najmocniej uderzy w osoby planujące budowę domu na własne potrzeby – mówi Kuniewicz. Dodaje, iż właściciele działek, które nie mają planu zagospodarowania, powinni jak najszybciej wystąpić o warunki zabudowy i monitorować prace nad planami ogólnymi w swoich gminach. W razie potrzeby warto też złożyć wniosek o ujęcie działki w strefie umożliwiającej zabudowę jednorodzinną.
Czytaj także:
- Finansowanie zakupu mieszkań. NBP: Środki własne dominują, spada udział kredytu
- Otodom: kilka mieszkań kwalifikuje się do programu „Pierwsze klucze”
- PIE: Ceny nieruchomości stabilizują się. Zmiany widać zwłaszcza w Krakowie i Warszawie
- Nowy program mieszkaniowy. MRiT podało limit wniosków i poziomy dochodów