Nasz związek, który narodził się w latach 90. na bazie przyjaźni, szacunku i zaufania, trwa do dziś. Projekty naszego studia nie byłyby takie same, gdyby nie powstały w efekcie tej relacji opartej o wielki entuzjazm, burzliwe dyskusje oraz mądre kompromisy. Choć dziś w natłoku obowiązków obaj z coraz większym trudem łapiemy chwile na wspólne rozmowy o błahych sprawach, mają one dla mnie wielkie znaczenie.
Przeszliśmy razem długą drogę, ale przyjaźń, szacunek i zaufanie, jakimi się wzajemnie obdarzyliśmy pozostają równie silne. Wartości, w które wierzymy, błyskawicznie przenosiły się na naszych współpracowników i partnerów. Jestem wdzięczny za tę nieustającą przygodę, która pisana przez nas dwóch, prędko przestała być wyłącznie naszą zasługą. Wiem, iż wiele przygód jeszcze przed nami. Po przeszło dwudziestu latach, spoglądając na ludzi wokół, na partnerów biura, na współpracowników, inwestorów i wykonawców, mogę powiedzieć z satysfakcją, iż te same wartości, które nas połączyły i trzymały nasz tandem przez te wszystkie lata, określają nasze charaktery oraz cementują fundamenty naszej pracowni.