Vitalik Buterin przekazał, iż planuje usprawnić korzystanie z kryptowalutowych portfeli. Tak, by trwale napędzić adopcję kryptowalut i trend Web3. Nowa aktualizacja Ethereum nie wymagałaby zmian w protokole, w przeciwieństwie do wcześniejszych – poinformował współzałożyciel Ethereum na konferencji Ethereum Community Conference w Paryżu. Deweloperzy pracowali nad ułatwieniem korzystania z crypto portfeli od 2015 roku. A więc zanim jeszcze powstał cały Ethereum blockchain. Koncepcja zakłada przejście z zewnętrznych portfeli do narzedzi opartych o technologię 'smart contracts’.
Współtwórca Ethereum nie ma wątpliwości – jeżeli się uda, zarządzanie portfelami będzie tak proste, jak skrzynka e-mail. Co do zasady uproszczenie ich działania ma zachęcić rzeszę tym razem nie tylko inwestorów. Przede wszystkim docelowych użytkowników technologii blockchain. Napędzanych ewolucją, głośno komentowanych a wciąż mało popularnych 'smart contracts’. Wyższa aktywność w sieci Ethereum wsparłaby pośrednio także inwestorów. Z uwagi na fakt mechanizmu redukującego podaż – spalanie ETH i mechanizm deflacyjny wprowadzony w czasie przejścia na Proof of Stake (Merge) zależy stricte od wielkości transakcji w łańcuchu bloków.
Enigma Buterina
Funkcje? Podobnie jak obecne, nowe portfele Ethereum umożliwią wysyłanie, odbieranie kryptowalut i monitorowanie salda swojego portfela. Docelowo jeżeli przyjmą się dobrze i działać będą bez zarzutu – prawdopodobnie utrwalą dominację Ethereum wśród tysięcy altcoinów. Najnowsza aktualizacja zapowiedziana przez Buterina uzyskałą skrót EIP-4337. Nazywana jest 'fachowo’ Account Abstraction Using Alt Mempool. W jej ramach Ethereum docelowo udostępni posiadaczom portfeli niedepozytowych różne formy inteligentnych kontraktów.
Wiązałoby się to z zestawem nowych możliwości jak odzyskiwanie porfeli, masowe podpisywanie transakcji i przede wszystkim przesyłanie ETH po niższych kosztach. Wg. Buterina, rozwiązanie tego problemu może być jednym z katalizatorów adopcji Web3 na całym świecie. Buterin chce 'aby w przyszłości jedną z zaletą blockchainu było to, iż da Ci pieniądze, zanim się jeszcze zarejestrujesz’ – enigmatycznie poinformował w Paryżu. Pomysł w rzeczywistości jest prostszy. Polega na tym, aby użytkownicy mogli otrzymywać dowolny token np. stablecoin, który nie jest ETH. W ten sposób dzięki inteligentnego portfela mogliby uiszczać opłaty transakcyjne bez konieczności wymiany ETH czy innego depozytu.
Koszty w dół, adopcja w górę?
Ether można traktować jako cyfrowe paliwo dla całej sieci Ethereum. Aby zasilić samochód kupujesz benzynę. Aby zasilić transakcje na Ethereum, musisz mieć Ether. Najnowsza aktualizacja kont Ethereum umożliwiłaby korzystanie z tzw. 'paymasterów’. To właśnie one docelowo pozwolą użytkownikom uiszczać za opłaty transakcyjne Ethereum Gas (gas fees) dzięki dowolnego tokena, zaangażowanego w transakcję. EIP-4337 zawiera także tzw. agregaty podpisów. To one umożliwią łączenie się wielu inteligentnych kontraktów w czasie gdy tylko jeden z nich jest faktycznie wykorzystywany w transakcji.
Buterin stwierdził na konferencji, iż jest to 'dość duża sprawa’, szczególnie w przypadku rollupów, ze względu na zbyt duży ślad 'inscriptions’ w tego typu rozwiązaniach layer 2. Rozwiązania skalowania tzw. drugiej warstwy Ethereum (np. Arbitrum lub Optimism), grupują transakcje i weryfikują je poza siecią Ethereum. Abstrakcja kont pozwoliłaby na rozwiązanie tego problemu. Pozwoliłoby to na większą kompresję danych, a zatem… Generalnie tańsze obliczenia i według Buterina, 86-krotnie niższe koszty. Nie jest to jedyna aktualizacja Ethereum, nad którą w tej chwili realizowane są prace. Tak zwany danksharding znany też pod nazwą EIP-4884 jest również w toku. Błyskawicznie stał się jednym z głównych, bieżących kamieni milowych dla sieci. Stanowi podstawę dla nowego typu danych, który ma drastycznie zmniejszyć koszty i sprawić, iż praca na danych będzie zwyczajnie wydajniejsza.