Była pracownica Binance pozywa giełdę zarzucając jej łapówkarstwo

cryps.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: Łapówka


Amrita Srivastava, była pracownica Binance, pozywała giełdę założoną przez CZ. Powód? Twierdzi, iż do jej zwolnienia z pracy doprowadziło zgłoszenie łapówki.


  • Amrita Srivastava została zwolniona z Binance
  • Jej zdaniem powodem było to, iż zgłosiła swojemu szefostwu łapówkę.
  • Nie wiadomo, czy mówi prawdę, ale dzięki wygranej w sądzie może otrzymać aż 150 000 USD.

Była pracownica pozywa Binance

Amrita Srivastava od 2022 do 2023 roku pracowała w brytyjskim oddziale Binance.

Została zwolniona, gdyż, jak sama twierdzi, zgłosiła szefostwu nieprawidłowości – łapówkę, którą od klienta zażądał inny pracownik.

W odpowiedzi nie otrzymała nagrody – wręcz przeciwnie: kwietniu 2023 r. podziękowano jej za współpracę.

O co dokładnie chodziło? Srivastava twierdziła, iż ​​pewien pracownik Binance (nie podano jego tożsamości) przyjął od klienta giełdy łapówkę – wszystko „pod pretekstem świadczenia usług konsultacyjnych”.

Całość brzmi dziwnie. Rzecznik prasowy giełdy przekazał, iż sprawa rzekomej łapówki „była już znana”, a Srivastava została zwolniona z powodu „słabych wyników”.

Czy tak było, czy kobieta po prostu chce niejako wyłudzić pieniądze od byłego pracodawcy? Za niesprawiedliwe zwolnienie z pracy w Wielkiej Brytanii można otrzymać około 150 000 USD. Oczywiście o ile udowodni się swoją szkodę w sądzie.

Trudno więc wyrokować, o co dokładnie chodzi w sprawie i czy kobieta nie chce po prostu otrzymać odszkodowania.

W tym wszystkim pozostało jeden wątek: w lutym współzałożycielka Binance, Yi He, przekazała, iż jej giełda kryptowalut oferuje od 10 000 do 5 milionów USD nagrody za informacje, które pomogą znaleźć i ukarać skorumpowanych pracowników. Czy bohaterka tego tekstu nie dostała nagrody? I do tego ją zwolniono? Sprawa jest bardzo podejrzana.

Kolejne batalie sądowe przed Binance?

Przed Binance zresztą kolejna rozprawa sądowa – tym razem w Stanach Zjednoczonych.

Chodzi o pozew przygotowany przez SEC. Wszystko w związku zarzutem dot. tego, iż firma oferowała obrót niezarejestrowanymi papierami wartościowymi. Tymi miały być niektóre kryptowaluty z jej oferty.

Wcześniej giełda zawarła ugodę z władzami USA w sprawie „cywilnych działań egzekwowania przepisów” — z wyłączeniem sprawy SEC — w listopadzie 2023 r. W jej ramach zgodziła się zapłacić 4,3 mld USD kary.

Do tego ówczesny dyrektor generalny Changpeng Zhao został zmuszony do ustąpienia ze swojego stanowiska i przyznania się do winy. Chodziło o jeden z zarzutów popełnienia przestępstwa.

Zhao odsiedział cztery miesiące w więzieniu federalnym i został zwolniony we wrześniu tego roku.

Idź do oryginalnego materiału