Były maszynista Dariusz Telęga o tragedii na torach: to zostanie we mnie na zawsze
Zdjęcie: - To zostanie we mnie na zawsze — mówi były maszynista Dariusz Telęga o swojej traumie.
— Ta historia zdruzgotała mnie doszczętnie — mówi były maszynista Dariusz Telęga (60 l.). 7 lat temu oskarżono go o nieumyślne spowodowanie śmierci. — Mówili, iż zabiłem 84-latkę, która siedziała na torach. Świat mi się zawalił, zdrowie rozsypało. Sprawę w sądzie wygrałem, ale nic już nie będzie takie same. Wciąż się zastanawiam, czy ludzie, którzy decydują się w taki dramatyczny sposób skończyć swoje życie, chociaż raz pomyślą, w jakiej traumie zostaje maszynista?