Były szef SEC: hasło "regulacja przez egzekucję" to kompletny nonsens

1 rok temu

Trwa regulacyjna ofensywa rządu Stanów Zjednoczonych na kryptowaluty. Z jednej strony podnoszą się głosy, iż działania SEC to kryminał i kpina z “partnerstwa publiczno prywatnego”. A z drugiej, iż nie ma w nich absolutnie nic dziwnego, i iż krzykacze niepotrzebnie się drą. Oddajmy głos reprezentantowi drugiej strony.

Były szef Biura Egzekucji Internetowej SEC miesza krytykę z błotem

Były wysoki urzędnik Komisji Papierów Wartościowych i Giełd John Reed Stark potępił na LinkedIn „lobbystów kryptowalut”, za etykietowanie działań SEC jako „regulacji przez egzekucję”. Nazywał ten termin „Bogus Big Crypto Catch Phrase”.

Pisał w poście z 22 stycznia, iż jest „bardzo chybiony”:

Postępowanie sądowe i egzekucyjne SEC to kwintesencja tego, jak działa regulacja papierów wartościowych. Elastyczność broni ustawowej jest znakiem rozpoznawczym tej instytucji, umożliwia egzekwowanie przepisów, w celu utrzymania oszustw w ryzach. W rzeczywistości, powtarzający się refren o RBE (ang. regulation by enforcement) jest nie tylko błędnym, defleksyjnym wysiłkiem mającym na celu zagranie na sympatii libertarian i antyregulacyjnych nastrojach – jest to również kompletny nonsens.

Według Starka, kiedy w 1998 roku utworzono Biuro Egzekwowania Prawa w Internecie, krytycy twierdzili, iż regulacje SEC są zbyt niejasne, a regulacja przez egzekwowanie prawa zdusi rozwój Internetu. Pisze on:

Patrząc z perspektywy czasu, poleganie na elastyczności regulacji dotyczących papierów wartościowych, w celu nadzorowania Internetu oczyściło z bardziej rażących przypadków wczesnych oszustw związanych z papierami wartościowymi online. Co więcej, energiczne działania SEC w zakresie egzekwowania prawa w Internecie utorowały drogę legalnym innowacjom technologicznym do rozkwitu, czyniąc rynki bardziej wydajnymi i przejrzystymi, dając tym samym inwestorom więcej możliwości odniesienia sukcesu

W ciągu ostatnich kilku lat SEC uruchomił więcej niż kilka głośnych spraw przeciwko firmom kryptowalutowym, takim jak Ripple i LBRY. Skłonił tym samym niektórych krytyków do twierdzenia, iż wykorzystuje działania egzekucyjne, aby rozwijać prawo na zasadzie indywidualnych przypadków, zamiast tworzyć jasne przepisy. Główny radca prawny Ripple, Stuart Alderoty, również zakwestionował to podejście w poście z 28 listopada, powołując się m.in. na głośny upadek FTX:

Another SEC “regulation by enforcement” success story.

Months after $100M BlockFi/SEC deal BlockFi in b/cy. $275M loan outstanding to FTX from BlockFi. Unknown amounts owed to BlockFi from FTX. Nothing ever registered. Fines paid? With whose money? Consumers decimated. https://t.co/XWflfRDIMk

— Stuart Alderoty (@s_alderoty) November 28, 2022

Jednak w opinii Starka, SEC postępuje zgodnie z prawem. Przytoczył zwycięstwa, w których sądy orzekły na jego korzyść Komisji. Podkreśla on:

Rzeczywiście, sądy podtrzymały szeroki wachlarz spraw SEC dotyczących ofert związanych z kryptowalutami. W rzeczywistości, w 127 działaniach egzekucyjnych, które zostały już złożone przez SEC, ten nie przegrał ani jednej sprawy. Podejście SEC rzadko jest niewłaściwie ekspansywne, ani nie wiąże się z nieuczciwymi działaniami egzekucyjnymi SEC. Komisja zwykle przyjmuje uzasadnione, zdroworozsądkowe zastosowanie podstawowych wymagań federalnych przepisów dotyczących papierów wartościowych, zwłaszcza do nowych, ewoluujących warunków rynkowych i technologii.

Może cię również zainteresować:

Idź do oryginalnego materiału