Za nami pierwsza w historii Górnośląskich Kolei Wąskotorowych parada lokomotyw. Na stacji Bytom Karb Wąskotorowy swoje wdzięki zaprezentowało w sobotni wieczór 5 października kilka lokomotyw z Polski i Rumunii, w tym popularne parowozy „Las” i „Ryś” oraz kultowa spalinowa lokomotowa Lxd2 produkowana w Rumunii.
Z okazji obchodzonego 170-lecia Górnośląskich Kolei Wąskotorowych, a więc najstarszej nieprzerwanie czynnej kolei wąskotorowej na świecie, w sobotę 5 października na stacji Bytom Karb Wąskotorowy swoje wdzięki zaprezentowały lokomotowy parowe i spalinowe. Wśród nich na stacji miłośnicy kolei wąskotorowej mogli zobaczyć parowozy „Las 49” z 1954 roku i „Ryś” z 1950 roku, który do 1970 roku pracował w Zakładach Cynkowych „Szopienice” w Katowicach, a także kultową rumuńską lokomotywę spalinową Lxd2 produkowaną od 1968 roku w Rumunii na potrzeby ruchu towarowego.
Wśród innych modeli lokomotyw, mieszkańcy Bytomia i turyści zobaczyli także lokomotywę Lyd2, która niegdyś kursowała w KWK Dymitrow, lokomotywę Lyd1, które produkowane były w Fabryce Lokomotyw im. Feliksa Dzierżyńskiego w Chrzanowie, czy lokomotywę WLs75 kursującą kiedyś na terenie Huty Baildon. Ten rodzaj lokomotyw spalinowych wąskotorowych produkowano w latach 1970-1975 w Zakładach Naprawczych Taboru Kolejowego w Poznaniu.
170 lat jednej z największych atrakcji turystycznych w Bytomiu i na Śląsku
Górnośląskie Koleje Wąskotorowe to najstarsza nieprzerwanie czynna kolej wąskotorowa na świecie, która rozpoczęła funkcjonowanie w 1853 roku. Przez 150 lat była krwiobiegiem górnośląskiego przemysłu, łącząc niemal wszystkie najważniejsze zakłady przemysłowe w regionie od kopalń węgla kamiennego oraz rud cynku i ołowiu po huty stali, metali nieżelaznych oraz zakłady dolomitowe. Linie kolei wąskotorowej liczące setki kilometrów rozciągały się od Raciborza na południu po Szopienice na wschodzie oraz Bibielę na północy. Apogeum świetności kolej wąskotorowa przeżywała w latach 50. XX wieku, gdy długość linii kolejowych osiągnęła rekordową wielkość wynoszącą aż 233 km, a przewozy zbliżyły się do 7 milionów ton rocznie.
Na przełomie XX i XXI wieku wraz z transformacją gospodarczą, której efektem była likwidacja wielu zakładów przemysłu ciężkiego, rola kolei wąskotorowej zaczęła maleć. W 2003 roku gdy powołano Stowarzyszenie Górnośląskich Kolei Wąskotorowych, którego celem było zachowanie w jak najlepszym stanie istniejących linii, budynków i taboru Górnośląskich Kolei Wąskotorowych oraz ochrona dziedzictwa przemysłowego. Jego wolontariusze i pracownicy wykonują prace obejmujące wszelkie aspekty działania firmy kolejowej – od utrzymania porządku na terenie stacji i wzdłuż torów poprzez remonty nawierzchni kolejowej, remonty taboru aż po prowadzenie wszelkiej niezbędnej dokumentacji.
Koleje wąskotorowe służą już tylko przewozowi turystów, a kolej utrzymują pasjonaci skupieni w Stowarzyszeniu Górnośląskich Kolei Wąskotorowych przy nieocenionym wsparciu samorządów, w tym Miasta Bytom.
Górnośląskie Koleje Wąskotorowe to prawdziwy fenomen. Tylko w 2023 roku kursowało 495 ogólnodostępnych pociągów, z których 186 było prowadzonych trakcją parową, zaś 309 trakcją spalinową. Pociągi łącznie pokonały 6832 km i przewiozły aż 26 tys. turystów, czyli o 23,5% więcej niż w 2022 roku.
Górnośląskie Koleje Wąskotorowe obsługują trasę o łącznej długości 21 km, której przystanek początkowy znajduje się na peronie wąskotorowym dworca w Bytomiu. Pociągi na tej trasie zatrzymują się na dziesięciu stacjach, między innymi na zabytkowej stacji Bytom Karb Wąskotorowy, w Suchej Górze w pobliżu rezerwatu Segiet, przy Zabytkowej Kopalni Srebra oraz – w lecie – przy zalewie Nakło-Chechło, chętnie odwiedzanym przez mieszkańców regionu.
Źródło: Bytom.pl