6 godzin temu
Cena bitcoina przez cały czas znajduje się blisko swoich historycznych szczytów, utrzymując się powyżej 100 000 USD. Cenę BTC zdaje się wspierać ostatnia fala rozluźnienia warunków finansowych w USA, choć tu zaczynają się one lekko korygować (natomiast nie zacieśniają się gwałtownie). Potencjalne słaby USD także może być pozytywnym czynnikiem oraz oczekiwania na cięcie stóp procentowych przez Fed we wrześniu (74% szans).
Z kolei dominacja bitcoina przez cały czas znajduje się powyżej 65%, co oznacza, iż jest blisko najwyższego poziomu od stycznia 2021 r. W rezultacie typowego altseasonu wciąż brak, aczkolwiek struktura na wykresie dominacji bitcoina ponownie może dawać nadzieje posiadaczom altów.
Mowa tu o potencjalnym klinie zwyżkującym, który tworzy się od grudnia 2024 r. Choć dominacja BTC od tamtego czasu rosła, to zakres wahań zaczął się zawężać. Gdyby dominacja BTC była typowym instrumentem, to struktura wykresu wskazywać by mogła na oczekiwania na wybicie z tej struktury w dół. To wciąż zatem nie wyklucza pojawienia się altseasonu w 2025 r. choć jego przebieg może być gwałtowny i może nie dotyczyć części tokenów.
Wielka ustawa Trumpa pomoże?
Sama ustawa Trumpa nie ma wiele wspólnego z rynkiem kryptowalut, w przeciwieństwie do ustaw dotyczących stablecoinów, natomiast w ramach ustawy Trumpa podniesiony zostanie limit zadłużenia o 5 bln USD. W efekcie może dojść do sytuacji, gdzie Scott Bessent sięgnie podobnie jak Janet Yellen po środki z reverse repo, emitując na początku bony skarbowe, drenując nadpłynność.
Jeśli tak by się stało, to rynek finansowy w USA mógłby zostać zasilony kwotą niemal 200 mld USD w relatywnie krótkim czasie. To zwiększenie płynności może powodować ponowne rozluźnienie warunków finansowych i po raz kolejny zwiększyć apetyty na ryzyko, czego barometrem może być rynek kryptowalut. Najbliższa aktualizacja działań Departamentu Skarbu będzie mieć miejsce pod koniec lipca.
