Cena wyższa o 17,3 proc. "Tolerancja na kolejne skokowe wzrosty maleje"

3 godzin temu
Zdjęcie: Polsat News


W lipcu 2025 roku masło podrożał średnio o 17,3 proc. rok do roku. Kostka kosztowała w sklepach przeciętnie 7,87 zł. Dr Rafał Parvi z Uniwersytetu WSP Merito uważa, iż w pesymistycznym scenariuszu cena regularna może przekroczyć 11 zł.


Jak wskazano w raporcie Hiper-Com Poland, Grupy Blix i UCE Research, średnie ceny masła w sklepach wzrosły w lipcu o 17,3 proc. rdr. W czerwcu wzrost wyniósł 20,3 proc., w maju - 18,8 proc., w kwietniu - 27,2 proc., w marcu - 27,4 proc., w lutym - 32,5 proc., a w styczniu - 29,2 proc. Z kolei w 2024 roku ceny urosły średnio o 7,9 proc. w porównaniu z 2023 rokiem. W lipcu 2025 roku kostka masła (200 g) kosztowała w sklepach średnio 7,87 zł.


Czy ceny masła w 2025 roku. Wrażliwość konsumentów na podwyżki maleje


Autorzy raportu prognozują, iż dopiero w IV kwartale podwyżki w ujęciu rocznym mogą spaść do poziomu jednocyfrowego - w granicach 6-9 proc. "Ten scenariusz się sprawdzi, jeżeli nie nastąpią nowe zakłócenia podażowe lub nie wzrosną koszty surowców. Korekty będą też zależne od poziomu konkurencji między sieciami i dostępności subsydiowanych marek własnych" - zauważyła Julita Pryzmont z Hiper-Com Poland.Reklama


W ocenie dr. Krzysztofa Łuczaka z Grupy Blix drastyczne podwyżki hamować będzie nie tylko ostra walka konkurencyjna między sklepami, ale również rosnąca tzw. wrażliwość konsumentów na ceny.
"Klienci przyzwyczajają się do pewnych poziomów cen, a ich tolerancja na kolejne skokowe wzrosty maleje, co zmusza sprzedawców do większej ostrożności. Nie spodziewam się dalszych gwałtownych skoków cenowych, ponieważ część czynników inflacyjnych wydaje się zwalniać" - podkreślił ekspert.


Dlaczego masło drożeje?


Wśród głównych przyczyn wzrostu cen masła wymieniono mniejszą podaż mleka na rynkach światowych, coraz większe koszty produkcji oraz rosnący popyt na produkty mleczne.
"W najbliższym czasie możemy prognozować, iż cena masła w promocji będzie się kształtować na poziomie ok. 6,60-6,90 zł. Natomiast regularna może wzrosnąć lekko do 8,00-8,20 zł, w zależności od kanału sprzedaży oraz regionu. Warto podkreślić, iż intensywność promocji będzie przez cały czas odgrywała znaczącą rolę w kształtowaniu tej średniej" - wskazała Julita Pryzmont.
Z kolei cytowany w raporcie dr Rafał Parvi z Uniwersytetu WSP Merito prognozuje, iż od sierpnia do grudnia br. średnia cena kostki masła może wynosić 7,5-8,00 zł, zaś w scenariuszu pesymistycznym, jeżeli podaż mleka pozostanie ograniczona, a koszty energii wzrosną, średnia cena może zbliżyć się do 8,50-9,00 zł w okresach szczytowego popytu (np. w grudniu). Ekspert przypomniał, iż w lutym 2025 roku średnia cena wynosiła 9,31 zł, co wskazuje na wysoką zmienność cen w zależności od miesiąca.


Cena masła przekroczy 10 zł za kostkę?


"W najbliższych miesiącach ceny regularne mogą wzrosnąć choćby do 9-11 zł za kostkę, szczególnie w supermarketach, hipermarketach i sieciach cash & carry, gdzie marże są wyższe, a promocje rzadsze. Natomiast ceny promocyjne mogą być na poziomie 5-6 zł, szczególnie w dyskontach. Przed Bożym Narodzeniem masło w promocji może kosztować choćby 4,50-5,50 zł. Ceny regularne mogą osiągnąć wtedy pułap 10-11 zł w niektórych formatach sklepów" - ocenił.


Autorzy raportu porównali też liczbę promocji dotyczących masła. W I półroczu br. nastąpił jej wzrost o 15,5 proc. rdr. Według Parviego, to właśnie promocje, szczególnie te w dyskontach, w największej mierze zdecydowały o spowolnieniu dynamiki wzrostu cen masła. "W II półroczu br. liczba promocji prawdopodobnie zwiększy się jeszcze o kolejne 10-15 proc. rdr" - przewiduje ekspert
Idź do oryginalnego materiału