Ceny internetu w górę. Decyzja UKE uderzy w najmniejszych abonentów

Zdjęcie: INTERIA.PL


Hurtownicy sieci światłowodowych uzyskali od regulatora zgodę na podwyżki cen, informuje środowa "Rzeczpospolita". Dla wielu abonentów oznacza to wyższe ceny internetu, szczególnie w miejscach, gdzie dostęp do szybkiego internetu jest lub był utrudniony.


Internet światłowodowy to już codzienność wielu polskich miast i miejscowości, co jest zasługą hurtowników, którzy na własną rękę rozwijają konieczną infrastrukturę, by potem odpłatnie udostępniać ją detalistom. Teraz Urząd Komunikacji Elektronicznej zezwala części hurtownikom na podwyżki cen.


Białe plamy internetu łatane funduszami unijnymi


Rośnie udział w rynku telekomunikacyjnym operatorów budujących sieci w tzw. białych plamach, a więc w miejscach bez dostępu do szybkiego internetu. Mogą oni liczyć na fundusze europejskie.


Hurtownicy budujący sieci światłowodowe ze środków Unii Europejskiej otrzymali właśnie zielone światło od regulatora na podwyżki cen, czytamy w "Rzeczpospolitej". To efekt wielu miesięcy walki o możliwość podwyżki cen ze względu na inflację Reklama


Problem w tym, iż ci operatorzy to niekoniecznie małe firmy, a część dużych kapitałowych spółek telekomunikacyjnych. Zezwolenie na podwyżki krytykuje urząd antymonopolowy i nie tylko:
"Opublikowane przez prezesa UKE tzw. korytarze cenowe zakładające ceny średnie i dodatkowo max dopuszczalne nie zawierają jednoznacznej instrukcji i zaleceń, kiedy i w jakich okolicznościach mogą być stosowane ceny max dopuszczalne. Taka sytuacja może doprowadzić do wielu nieporozumień w ustalaniu adekwatnych cen hurtowych" - mówi Dorota Gałecka z Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji cytowana przez "Rzeczpospolitą".


UKE zezwala na wyższe ceny internetu


Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej opublikował tzw. korytarze cenowe, zakładając ceny średnie i maksymalne za usługi światłowodowe i choć dotyczy to wyłącznie hurtowników budujących sieci ze środków unijnych, podwyżki będą realne dla wielu abonentów:
"Zasady zostały opublikowane przez prezesa UKE bez uprzednich publicznych konsultacji, mimo iż wszystkie dotychczasowe istotne warunki związane z pomocą publiczną były konsultowane" - dodaje Gałecka.
Zadowoleni z decyzji UKE są jedynie mali operatorzy i hurtownicy niezależni, tacy jak: Nexera czy Mediakom:
"Jest to działanie stabilizujące rynek i stanowi dobry krok w kierunku zwiększenia przewidywalności prowadzenia działalności telekomunikacyjnej na sieciach dofinansowanych" - mówi Wojciech Dziomdziora, odpowiedzialny w Nexerze za sferę compliance cytowany przez "Rz".


O tyle wzrosną ceny internetu


Jeśli rosną ceny hurtowe, to niedługo podnoszą się także ceny detaliczne. W przypadku internetu światłowodowego dotyczyć to będzie głównie operatorów zależnych od podmiotów trzecich.
"Podwyżka cen usług hurtowych, które są kluczowym składnikiem kosztów świadczenia usługi dostępu do internetu, może przełożyć się na podwyższenie cen dla mieszkańców tzw. białych plam" - informuje biuro prasowe T-Mobile Polska.
Propozycja URE o zwiększeniu opłat może podnieść ceny hurtowe internetu choćby o 17 proc., szacuje Krajowa Izba Gospodarcza Elektroniki Komunikacji, na którą powołuje się "Rzeczpospolita". Mowa zatem o podwyżkach cen łącza szybkiego internetu z ok. 49 zł do ok. 58 zł.
A jak przełoży się to na rachunki? Dziennik szacuje, iż dotychczasowa średnia cena 44,2 zł za łącze 300 Mb/s po zmianach kosztować będzie już ponad 51 zł, a łącze 600 Mb/s zdrożeje z blisko 47 zł do niespełna 55 zł.
Niewykluczone, iż podwyżki będą jeszcze wyższe, jednak tę decyzję operatorzy musieliby w UKE uzasadnić.