Ceny fasolki szparagowej zaczęły gwałtownie spadać. Warto wykorzystać moment i zaopatrzyć się w to sezonowe warzywo. Jeszcze w połowie kwietnia kilogram krajowej fasolki kosztował w hurcie choćby 60 zł, co wynikało z ograniczonej podaży i wczesnego startu sezonu. Dziś jednak sytuacja zmieniła się diametralnie.
Ceny tego warzywa lecą w dół jak szalone. To najlepszy moment na zakupy
Na rynkach hurtowych, takich jak Bronisze pod Warszawą, ceny fasolki szparagowej oscylują wokół 14-22 zł za kilogram. To ponad 60-procentowy spadek względem pierwszych tygodni handlu. Taka sytuacja nie zdarza się często i wyraźnie wskazuje, iż dla kupujących nadszedł idealny moment na zakupy.
Promocje w sklepach i na bazarach
Spadek cen fasolki szparagowej nie ogranicza się tylko do rynku hurtowego. W zeszłym tygodniu promocje pojawiły się również w dużych sieciach handlowych. Biedronka i Lidl oferowały ostatnio krajową fasolkę po 29,99 zł za kilogram, czyli o 20 zł taniej niż wynosiła standardowa cena jeszcze kilka tygodni wcześniej. Podobne obniżki wprowadziła sieć Dino, gdzie cena spadła do 39,99 zł.
ZOBACZ: Ceny truskawek poszły w dół. Ile teraz trzeba zapłacić za kilogram?
Choć wciąż są miejsca - zwłaszcza w centrach dużych miast - gdzie za fasolkę trzeba zapłacić nawet 50-60 zł, to trend jest jednoznaczny: ceny szybują w dół. Różnice wynikają tak naprawdę z kosztów transportu i lokalnych marż. To oznacza, iż warto kupować to warzywo i mrozić je, aby móc korzystać z niego zimą.
Pogoda i sezon robią swoje
Dlaczego akurat teraz nastąpił tak dynamiczny spadek? Kluczową rolę odegrały w tym przypadku warunki pogodowe. Ciepły maj i pierwsze dni czerwca sprzyjały dojrzewaniu roślin, a to zwiększyło dostępność towaru. Gdy fasolki na rynku jest więcej, sprzedawcy muszą ją szybciej zbywać, by uniknąć strat - to naturalna presja, która przekłada się na przeceny.
ZOBACZ: Skutki picia soku z kiszonej kapusty. Jak wpływa na organizm seniora?
Do tego dochodzi charakterystyczna dla tego warzywa sezonowość. W początkach sezonu cena zawsze jest wysoka, ale już kilka tygodni później, w szczycie zbiorów, spada, czasem choćby o połowę. Trzeba także pamiętać, iż z tego samego powodu warzywo jest dostępne na rynku stosunkowo krótko.
Ceny przez cały czas nie są rekordowo niskie
Warto zauważyć, iż obecne ceny, choć niższe niż jeszcze miesiąc temu, wciąż nie są rekordowo niskie. W porównaniu do czerwca 2023 roku, gdy w szczycie sezonu ceny sięgnęły dna (jak podaje portal warzywa.pl, choćby do 12 zł za kilogram), obecne stawki są nieco wyższe.
ZOBACZ: Tyle jajek można zjeść w ciągu dnia. Seniorzy powinni mieć się na baczności
Wynika to m.in. z wyższych kosztów produkcji i chęci zarobienia większej ilości pieniędzy. Rolnicy powołują się również na wzrost cen nawozów, energii i transportu, co może ograniczyć możliwość dalszych obniżek. Niemniej jednak dla przeciętnego konsumenta to i tak dobra wiadomość. Zakup krajowej fasolki szparagowej nie nadwyręży domowego budżetu.
Produkujemy i jemy więcej
Z danych GUS wynika, iż Polska w 2022 roku wyprodukowała ponad 68 tys. ton fasolki szparagowej - o 35 proc. więcej niż rok wcześniej. Jednocześnie rośnie także krajowa konsumpcja. Według szacunków z 2022 roku spożycie tego warzywa osiągnęło poziom 65 tys. ton, co oznacza wzrost o 19 proc. względem 2021 roku.
