Bank centralny przeanalizował oferty 42 dostawców rachunków płatniczych, w tym banków komercyjnych, spółdzielczych oraz SKOK-ów
Na stronie Narodowego Banku Polskiego możecie znaleźć raport na temat cen podstawowych usług płatniczych, oferowanych w ubiegłym roku, oraz ich porównania z rokiem 2020. Bank centralny zmienił sposób prezentacji danych i zrezygnował z praktykowanej wcześniej publikacji średnich poziomów cen. Mimo to z przekazanych informacji wynika, iż prowadzenie rachunków oraz korzystanie z kart płatniczych w ubiegłym roku podrożało względem stawek z 2020 r.
Przeczytajcie także: Credit Agricole podnosi opłaty i prowizje
I tak NBP podał, iż opłata za prowadzenie rachunku bieżącego mieściła się w przedziale między 0 a 22 zł. Ponad 51 proc. mieściła się w przedziale między 0 a 5 zł (spadek o ok. 3 proc.), a 36 proc. w przedziale między 6 a 10 zł. Tu odnotowano wzrost udziału o ponad 7 pkt. proc. Udział ofert z ceną powyżej 10 zł wyniósł 12,5 proc., co oznacza spadek o ponad 4 pkt. proc. Na te wyniki wpływ miały podwyżki opłat dotyczące 12 analizowanych ofert.
Jeżeli chodzi o opłaty za korzystanie z kart debetowych wydawanych do standardowej oferty, to mieściły się one w przedziale między 0 a 19,8 zł. Bank centralny pisze, iż to spory wzrost, bo rok wcześniej kształtowały się one na poziomie nie wyższym niż 10 zł. Dodatkowo o 5 pkt. proc., a więc do 21,1 proc., wzrósł udział ofert, gdzie opłata za kartę jest bezwarunkowa (a więc nie można jej uniknąć, np. wykazując się odpowiednią aktywnością w korzystaniu z plastiku). 10 wydawców kart, analizowanych przez NBP, dokonało zmiany swojego cennika, a wszystkie z nich to podwyżki.
Przeczytajcie także: mBank przypomina o zapowiedzianych podwyżkach
Bank centralny przeanalizował także 94 oferty rachunków dla mikroprzedsiębiorstw. Tu ceny mieszczą się w przedziale między 0 a 150 zł, czyli tak samo jak rok wcześniej. Odnotowano jednak 7 zmian cennika i wszystkie były niekorzystne dla klientów. Korzystanie z karty debetowej kosztowało mikroprzedsiębiorców nie więcej niż 10 zł. W 9 przypadkach było jednak droższe niż w 2020 r. Tylko jedna instytucja obniżyła opłatę za korzystanie z karty.
NBP przeanalizował oferty 42 instytucji, w tym banków komercyjnych takich jak m.in. Alior, Millennium, Pekao, BNP Paribas, ING, mBank, PKO czy Santander, ponad 21 banków spółdzielczych oraz dwóch spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych.