Ceny w sklepach detalicznych wzrosły średnio o 4,3% r/r w VIII vs 3,9% w VII

1 tydzień temu

Codzienne zakupy w sklepach wzrosły średnio o 4,3% r/r w sierpniu wobec 3,9% r/r w lipcu i wobec 3,1% r/r w czerwcu bieżącego roku, wynika z raportu UCE Research i Uczelni WSB Merito. Nietypowo jak na sezon letni, owoce i warzywa podrożały odpowiednio o 9,1% i 6,3% r/r w sierpniu.

„Dynamika wzrostów cen sukcesywnie idzie w górę, co widać z każdym kolejnym miesiącem. W sierpniu codziennie zakupy zdrożały o 4,3% r/r. Tym razem na 17 kategorii już prawie wszystkie, oprócz jednej, były na plusie. Analiza ponad 86 tys. cen detalicznych wykazała też, iż ponownie na szczycie drożyzny znalazły się napoje bezalkoholowe z podwyżką r/r na poziomie 10,2%, jak również słodycze i desery – 9,3%. Ale poza tym widać mocne przetasowania wśród najbardziej drożejących kategorii. Dołączyły do nich – nietypowo jak na sezon letni – owoce i warzywa. Podrożały odpowiednio o 9,1% i 6,3% r/r. TOP5 zamknęła chemia gospodarcza z wynikiem 5,3% r/r. Ponadto zdrożały choćby tłuszcze, które miesiącami były na minusie. Ujemny wynik zanotowały tylko art. sypkie – 3,9% r/r” – czytamy w komunikacie towarzyszącym raportowi „Indeks cen w sklepach detalicznych”.

Jak zauważył Robert Orpych z Uniwersytetu WSB Merito, „kształtowanie się cen w sklepach jest mocno zdeterminowane przez rosnące koszty produkcji, płace oraz ceny energii i paliw”.

W sierpniu najbardziej podrożały napoje bezalkoholowe – o 10,2% r/r, poprzednia podwyżka wyniosła 15,6% r/r – upalne lato zwiększyło popyt na napoje.

„Producenci i sprzedawcy to wykorzystali, wiedząc, iż klient będzie chciał przede wszystkim ugasić pragnienie, a nie analizować ceny. To właśnie pogoda w połączeniu ze wzrostem kosztów produkcji zdecydują o tym, jak będą zachowywały się ceny napojów bezalkoholowych w kolejnych miesiącach” – ocenił Artur Fiks z Uniwersytetu WSB Merito, cytowany w materiale.

Na drugiej pozycji pod względem tempa wzrastających cen znalazła się kategoria słodycze i desery, która znajduje się pod presją cenową ze względu na drogie surowce, w tym m.in. kakao, a także energochłonność procesu produkcyjnego.

Na kolejnym miejscu pojawiły się owoce ze wzrostem r/r o 9,1%, których cena wzrośnie szczególnie w IV kwartale 2024 roku i I kw. 2025 roku, podano także. Na pozycji czwartej uplasowały się warzywa, które podrożały o 6,3% r/r, a miesiąc wcześniej potaniały o 5,6% r/r.

„Na piątym miejscu w rankingu znalazła się chemia gospodarcza ze wzrostem o 5,3% r/r. W lipcu była czwarta w zestawieniu z podwyżką r/r o 8,7%. Tempo wzrostu cen produktów z tej kategorii wyraźnie spada. Jednak ta sytuacja raczej nie utrzyma się długo. Podwyżki cen energii i gazu mogą podnieść koszty produkcji i zakupów w sklepach” – dodał Fiks.

Najmniej, bo o 0,4% r/r, w sierpniu podrożały tłuszcze, które przez lata mocno drożały, a po osiągnięciu punktu szczytowego sytuacja się stabilizuje.

„Wkrótce sytuacja może ulec radykalnej zmianie, bo plony zbóż i roślin zmaleją w niektórych regionach świata przez anomalie pogodowe. choćby produkty, których nie dotkną problemy pogodowe, mogą gwałtownie drożeć, bo będą traktowane jako substytuty najbardziej drożejących artykułów” – podsumował Fiks.

Dane pochodzą z cyklicznego raportu pt. „Indeks cen w sklepach detalicznych” (powstającego co miesiąc od blisko 7 lat), autorstwa UCE Research i Uniwersytetu WSB Merito (dawniej Wyższych Szkół Bankowych). Analiza pokazuje średnią wartość cenową, notowaną miesiąc do miesiąca i rok do roku. W najnowszej odsłonie porównano wyniki z sierpnia 2024 r. i z analogicznego okresu 2023 r. Dotyczyło to 17 kategorii i ponad 100 najczęściej wybieranych przez konsumentów produktów codziennego użytku. Łącznie zestawiono ze sobą przeszło 86 tys. cen detalicznych z ponad 40,3 tys. sklepów należących do 61 sieci handlowych. Badaniem objęto wszystkie na rynku dyskonty, hipermarkety, supermarkety, sieci convenience oraz cash&carry docierające ze swoją ofertą do większości konsumentów w Polsce.

Autorzy badania zastrzegają, iż powyższa analiza nie może być traktowana jako pomiar wzrostu lub spadku ogólnego poziomu inflacji.

Źródło: ISBnews

Idź do oryginalnego materiału