GPW nie odnotowała żadnego debiutu od długich miesięcy. Choć było blisko. Dr Irena Eris, firma z branży kosmetycznej, w zeszłym tygodniu ogłosiła już choćby pierwszą ofertę publiczną, a kilka dni później całkowicie wycofała się z pomysłu. W międzyczasie mogliśmy obserwować tajemnicze, a zarazem szalone wzrosty akcji Elektrociepłowni Będzin, co zainteresowało organy nadzoru. Ta kwestia nie została jeszcze wyjaśniona, a już mamy kolejną podejrzaną sprawę, z Aforti Holding w roli głównej. Czy to kolejna piramida finansowa?
Kolejny skandal z udziałem spółki notowanej na GPW?
Na GPW od miesięcy brakuje debiutu. Było blisko, ale kosmetyczny gigant Dr Irena Eris w ostatniej chwili zrezygnował z przygody na giełdzie. Za to nie brakuje nam, szczególnie w ostatnich dniach, nienaturalnych wzrostów i małych skandali. Bohaterem jednego z nich jest spółka Aforti Holding i jeżeli przypuszczenia się potwierdzą, to ten skandal wcale taki mały nie będzie. Grupa oferowała „komplementarne usługi finansowe dla klientów o szerokim spektrum portfelowym”. W artykule Wojciecha Czuchnowskiego, na wyborcza.pl, możemy przeczytać, iż w produkty finansowe spółki 3 tys. klientów zainwestowało choćby pół miliarda zł. Początkowo wszystko szło dobrze, ale od jakiegoś czasu ani nie płaci odsetek, ani nie oddaje pieniędzy. W czerwcu GPW zawiesiła notowania akcji na rynku New Connect. To był już poważny sygnał ostrzegawczy. Jednak okazuje się, iż organy państwowe wzięły Aforti pod lupę znacznie wcześniej.
Pierwsze sygnały ostrzegawcze były już na początku roku
Aforti Holding wzbudzała podejrzenia państwowych organów znaczniej wcześniej. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował, iż postępowanie przeciwko firmie Aforti Holding prowadzone było od lutego 2023 roku. UOKiK zagroził spółce karą do 10% obrotu firmy, za oferowanie klientom weksli w celu pozyskania kapitału. Z kolei Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) 31 maja 2016 roku w całości cofnęła zezwolenie na prowadzenie działalności maklerskiej przez Aforti Securities SA. Z informacji, do których dotarł portal Business Insider wynika, iż miało to związek z istotnym i długotrwałym naruszeniem przez spółkę przepisów prawa zawierających normy adekwatności kapitałowej. Co interesujące od 2017 r. Aforti sponsorowała ekstraklasową drużynę Lecha Poznań. kooperacja zakończyła się przed sezonem 2020/2021 i to właśnie w tym czasie, zdaniem Wojciecha Czuchnowskiego, miał się rozpocząć wątpliwa działalność Aforti, która zdaniem dziennikarza przypomina piramidę finansową, podobną do GetBack i Amber Gold.