Chińskie akcje będą hitem 2023 roku?

1 rok temu

Chińskie akcje od dłuższego czasu poruszają się w trendzie bocznym. Ostatnie lata raczej nie należały do Chin. Inwestujący na giełdzie w Państwie Środka zarobiłby znacznie mniej niż na rynku amerykańskim. Może jednak jest szansa, żeby to zmienić? Warto bliżej przyjrzeć się Chinom bliżej. Żeby sensownie pomyśleć o chińskim rynku trzeba mieć z tyłu głowy, iż wszelkie podawane przez tamtejszą władzę dane mogą i najpewniej są w pewnym stopniu pudrowane. Nie ma się jednak na to żadnego wpływu, więc jestem tego świadomy, ale również świadomie pomijam ten wątek.

Notowania Shanghai Stock Exchange na przestrzeni ostatnich 30 lat

Źródło: https://tradingeconomics.com/china/stock-market

Chińskie akcje są tanie w stosunku do PKB

Chiny nie są specjalnie dobrze traktowane przez inwestorów. Brak pewności co do tego, na ile prawdziwe są podawane przez Chińczyków dane ma z tym pewnie coś wspólnego. Niemniej jednak, kapitalizacja ich całego rynku względem PKB to zaledwie 50%. Dla porównania w przypadku USA w połowie 2022 roku było to ponad 200%. Ciężko nazwać więc chińską giełdę drogą. Niewiarygodną? Pewnie tak, ale na pewno nie drogą. Przynajmniej obecnie.

Udział kapitalizacji poszczególnych giełd na świecie w ich PKB

Źródło: https://ir.citi.com/gps

Wskaźniki wyceny również są niskie

Potencjalnie dobrą okazję inwestycyjną wskazuje nam także wskaźnik forward c/z. To klasyczny wskaźnik cena do zysku, ale liczony dla prognozy zysku z przyszłego roku W tej chwili jest na swoich minimach z lat 90 i okresu lat 2011 – 2015. Daleko mu do poziomów hossy. Obecnie jego wartość oscyluje blisko 10.

Wskaźnik forward P/E (C/Z) dla rynku chińskiego

Źródło: https://www.yardeni.com/pub/mscipe.pdf

Chińczycy inwestują w nieruchomości na potęgę. Czas na chińskie akcje?

Na wyceny giełdowe wpływają jednak nie tylko fundamenty, ale również emocje inwestorów. o ile okazałoby się, iż Chińczycy już teraz zapakowani są pod kurek w akcje, to szukanie tam okazji byłoby mniej sensowne. Tak jednak nie jest jednak tak nie jest, co ewidentnie widać na wykresie poniżej.

Majątek gospodarstw domowych według klas aktywów

Źródło: https://am.jpmorgan.com/content/dam/

Chińczycy posiadają kilka akcji. Średnio trzymają w nich tylko 7% swojego majątku. Prawie 5 razy mniej niż amerykanie. Zdecydowanie wolą w tej chwili trzymać swój kapitał w nieruchomościach. Na pewno wpływa to absurdalne wyceny chińskich nieruchomości. Przeciętny chińczyk na zakup swojego własnego M przeznacza, aż 45-krotność rocznego dochodu rozporządzalnego. To 3 razy tyle, co w przypadku mieszkańca Europy Zachodniej. Tamtejszy rynek nieruchomości od dawna był sztucznie pompowany również przez Państwo i pozwolenie na rozpasanie się deweloperów.

Wykres pokazujący ile lat przeciętna rodzina z danego miasta, musiałaby pracować na własne mieszkanie

Źródło: https://am.jpmorgan.com/content

Chińczycy śpią na gotówce

Sami Chińczycy posiadają jednak w tej chwili masę kapitału, który puchnie znacznie szybciej, niż wskazywałby na to sam wzrost PKB. Jeszcze w 2006 roku Chińczycy wydawali 78%, tego co zarobią. Teraz jest to około 66%. Dla porównania Polacy średnio wydają 98% swojej pensji, a Amerykanie 88%. Zalegający na kontach Chińczyków kapitał może w końcu popłynąć na giełdę.

Procent jaki Chińczycy oszczędzają ze swojej pensji

Źródło: https://www.goldmansach

Chiny gonią technologiczną czołówkę

Poprzednie dane pokazują, iż pod kątem wyceny giełdowej chińskie akcje nie są wcale drogie. Prawdopodobnie są choćby tanie. Żeby jednak uzyskać pełny obraz, warto również sprawdzić perspektywy na przyszłość. W końcu, o ile wzrost gospodarczy Chin miałby nagle wyparować, to i przyszły C/Z równy 10 nie jest zbyt atrakcyjny. Poniższy wykres pokazuje jakiego wzrostu PKB od Chin oczekują ekonomiści. Oczekiwane spowolnienie wzrostu nie powinno nikogo dziwić, ale utrzymywanie wartości rzędu 4-5% w skali roku, to dalej nie jest powód do wstydu.

Przewidywany wzrost chińskiego PKB

Źródło: https://am.jpmorgan.com

Chiny są dziś mniej zależne od świata niż kiedyś

Wiele osób uważa, iż Chiny prędzej czy później muszą się załamać. Szansa na taki scenariusz jest jednak coraz mniejsza. Państwo Środka w coraz mniejszym stopniu zależy gospodarczo od świata zewnętrznego. Potencjalne sankcje i obostrzenia, czy wojny handlowe będą wpływać na Chiny w coraz mniejszym stopniu. Poniższy wykres pokazuje wagę handlu zagranicznego w ich PKB. w tej chwili rynek wewnętrzny Chin jest już naprawdę potężny i kraj ten może upaść tylko na swoje własne życzenie. Zresztą tak było też dotychczas w historii. Nie jest to niemożliwe, ale zakładanie skrajnych scenariuszy w inwestowaniu, w długim terminie doprowadzi nas do bankructwa.

Udział eksportu i importu w PKB Chin

Źródło: https://ir.citi.com/gps

Chiny gonią technologiczną czołówkę

Technologicznie Chiny są oczywiście w tyle za Stanami Zjednoczonymi, ale obecny poziom zaawansowania technologicznego jest w odpowiedni do poziomu zamożności obywateli. W żadnym stopniu nie ogranicza on dziś dalszego potencjału do wzrostu gospodarczego. Widać to poniżej, gdzie gigant Azji jest wyraźnie ponad linią trendu poziomu innowacyjności na obecny poziom rozwoju gospodarczego.

Korelacja między poziomem innowacyjności, a PKB na mieszkańca

Źródło: https://ir.citi.com/gps

Eksport Chin jest nowoczesny

Chiny z XXI wieku, to zupełnie inny kraj niż ten z lat 80. Zmieniło się adekwatnie wszystko. Kiedyś gigant z Azji kojarzył się większości z przysłowiową miską ryżu. Dzisiaj pensje w dużych miastach są tam wyższe niż te oferowane polskim pracownikom. Scenariusz, w którym osoba przyjeżdża z Warszawy do Szanghaju w poszukiwaniu pracy, jest o wiele bardziej prawdopodobny niż odwrotna sytuacja. W tej chwili chińskie spółki eksportują głównie maszyny i elektronikę. Produkty nisko marżowe i nieprzetworzone są rzadkością. Kiedyś to one dominowały.

Struktura chińskiego eksportu

Źródło: https://am.jpmorgan

Chińskie akcje mogą stracić przez ustrój

Sporo danych gospodarczych (ponownie zapominając o ich wiarygodności) wskazuje na to, iż Chiny są dziś dobrym miejscem do inwestowania. Trzeba jednak pamiętać o wadach tamtejszego ustroju. Rządząca partia komunistyczna posiada w praktyce pełnie władzy. Dowodów na to, iż czym mniej państwa w gospodarce, tym lepiej, jest mnóstwo. W tym miejscu warto polecić nasz artykuł o Krzywej Rahna. Skoro państwo w Chinach odpowiada za coraz więcej spraw, to i kierunek ten jest coraz mniej atrakcyjny. Na poniższym wykresie jasno widać, iż kapitalizm powoli przygasa. Na tym chińskie akcje mogą stracić .

Udział chińskich inwestycji państwowych w inwestycjach ogółem (ciemniejsza linia)

Źródło: https://ir.citi.com

Do zarobienia,
Karol Badowski

58
4
Idź do oryginalnego materiału