Ekspert ds. niemieckich Aleksandra Fedorska, dziennikarka portalu Biznes Alert została objęta ochroną przez Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich w związku ze zniesławieniem publicystki – podały portale CMWP SDP i sdp.pl
„W związku z publikacjami mającymi na celu zniesławienie red. Aleksandry Fedorskiej CMWP SDP informuje, iż obejmuje tę sprawę monitoringiem pod kątem przestrzegania praw człowieka i obywatela w zakresie wolności słowa. Według oceny CMWP w niniejszej sprawie zachodzi zagrożenie naruszenia praw obywatelskich red. Aleksandry Fedorskiej, publicystki (…) i jednocześnie radnej Rady Osiedla Stare Miasto w Poznaniu. Red. Aleksandra Fedorska jest członkiem Wielkopolskiego Oddziału SDP” – napisała dyrektor CMWP SDP i prezes SDP dr Jolanta Hajdasz.
Toporek niezgody?
Sprawa dotyczy wydarzeń z 27 marca br. podczas sesji Rady Osiedla Stare Miasto w budynku Urzędu Miasta na ulicy Libelta w Poznaniu. Jak relacjonuje portal tysol.pl: „[relacja o wyborach w stanowisku CMWP SDP poniżej– red.] (…) Wybrano także nowy zarząd Rady. Sesja trwała ponad 3 godziny. Aleksandra Fedorska zabrała głos przed głosowaniem. Jak nam przekazała, jej intencją było obniżenie poziomu negatywnych emocji. Zależało jej na uwadze i przekazaniu swojej intencji w interesujący sposób, więc sięgnęła po humorystyczny zabieg odwołujący się do figury retorycznej o „zakopaniu topora wojennego”. Posłużyła się rekwizytem w postaci turystycznego „toporka”. Przedmiot był opakowany, lekki i mały, ale ze względu na swój kształt mógł służyć za „indiański symbol”. Zgodnie z oczekiwaniami Aleksandry Fedorskiej wywołał śmiech na sali” – napisano w portalu Tysol. pl, który cytuje Jolanta Hajdasz w stanowisku CMWP SDP.
„Tymczasem przewodniczący Rady Tomasz Dworek przedstawił w lokalnych mediach całą sytuację jako sytuację „zagrożenia” . W lokalnej telewizji WTK powiedział, iż cyt. jedna z radnych wniosła na sesję rady osiedla ostre narzędzie, które kilku radnych przeraziło. Wniosła przedmiot podobny do siekiery, do toporka” – relacjonuje Tysol.pl a cytuje go CMWP SDP.
Fedorska: relacje są nierzetelne
„Z niewiadomych przyczyn nadmierną rangę nadały tej sprawie media ogólnopolskie m.in. portal onet.pl i wirtualnapolska.pl. Napisały m.in. iż sprawą zajęły się policja i prokuratura, które prowadzą dochodzenie w tej sprawie” – napisano, a red. Fedorska 5 kwietnia br. opublikowała oświadczenie żądając sprostowania informacji: „[Publicystka – red.] potwierdza, iż relacje medialne i wypowiedzi p. Tomasza Dworka są nierzetelne, ponieważ gadżet, wykorzystany z mojej strony jako humorystyczna figura retoryczna, tzw. zakopywania toporka, był przez cały czas mojej obecności na sesji w czarnym opakowaniu. Trudno, aby zapakowany przedmiot wysokości kartki A4, wzbudzał niepokój. Na nagraniach z tej sesji wybrzmiewa w tym momencie salwa śmiechu, gdy mój opakowany “toporek” trafia z powrotem do kartonika. (…)” – podkreśliła Fedorska.
CMWP SDP: Cel – skompromitowanie Fedorskiej w Niemczech i Polsce
„W ocenie CMWP SDP w/opisane okoliczności wskazują na to, iż działania te mogą mieć na celu zniesławienie i pozbawienie wiarygodności redaktor Aleksandry Fedorskiej. Jest ona bowiem popularną i cenioną dziennikarką polskich i niemieckich mediów” – zwraca uwagę CMWP SDP.
„Dlatego CMWP SDP obejmuje tę sprawę monitoringiem pod kątem przestrzegania praw człowieka i obywatela w zakresie wolności słowa i oświadcza, iż wspiera w tej sprawie red. Aleksandrę Fedorską” – podsumowała prezes SDP i szefowa CMWP SDP Jolanta Hajdasz.
Link do publikacji CMWP SDP:
CMWP SDP w obronie red. ALEKSANDRY FEDORSKIEJ
MA – Biznes Alert/ sdp.pl/ CMWP SDP