Co dalej z akcjami MercadoLibre? Obszerny raport o sytuacji w spółce

3 godzin temu

Akcje Mercadolibre zaliczyły dość dynamiczny i niespodziewany spadek w ciągu ostatnich kilku dni. Powodów jest kilka i wszystkie dziś po kolei omówimy. Opowiemy sobie głównie o sytuacji na rynku brazylijskim, gdzie dużo się w ostatnim czasie działo i gdzie wojna biznesowa między Mercadolibre, Sea Limited oraz Amazon nabrała tempa. Będzie to analiza o tyle obiektywna, iż sam posiadam akcje każdej z tych trzech spółek, więc nie mam bias’u w stronę żadnej z nich.

Brazylia to w tej chwili jeden z najbardziej konkurencyjnych rynków na świecie, co niedawno w wywiadzie podkreślił sam CFO Mercadlibre:

„Weźmy Brazylię jako przykład – to prawdopodobnie jeden z najbardziej konkurencyjnych rynków e-commerce na świecie. Powód jest prosty: skala możliwości jest ogromna. Działa tu wielu lokalnych detalistów, Amazon, azjatyckie platformy – wszyscy, bo każdy widzi ten sam potencjał. W ubiegłym roku zwiększyliśmy w Brazylii wolumen sprzedaży o 30%, i to przy naszej obecnej, bardzo dużej skali. Rok po roku rośniemy w tempie startupu. To właśnie ta wielkość rynku i jego wzrost sprawia, iż konkurencja jest tak duża. Zbudowaliśmy solidną infrastrukturę, zrobiliśmy ogromny postęp, ale inni też nie stoją w miejscu. Dlatego nie widzimy powodu, by penetracja e-commerce w regionie nie mogła dojść do poziomów podobnych jak w Chinach czy krajach rozwiniętych – to tylko kwestia czasu.”

Będzie również o nowościach biznesowych MELI i przemyśleniach na temat wyceny, która (spoiler alert) jest w tej chwili moim zdaniem atrakcyjna. Zaczynajmy!

Konkurencja w Brazylii – Amazon

Zacznijmy od Amazona. Amazon ostatnio mocno przyspieszył ekspansję w Brazylii. Firma w lutym otworzyła nowe, największe centrum dystrybucyjne w Ameryce Łacińskiej pod São Paulo, a w kwietniu uruchomiła sieć punktów odbioru (pick-up locations), która ma objąć ponad 500 lokalizacji jeszcze w tym roku. W czerwcu ogłosiła też, iż Brazylia stanie się jednym z głównych kierunków globalnej ekspansji Amazona.

Ponadto, do końca 2025 roku planuje także zwiększyć liczbę stanów objętych programem FBA z dwóch do siedmiu. Tymczasowo zniósł on wszystkie opłaty logistyczne i prowizje dla nowych sprzedawców, co określa się jako „najbardziej agresywny ruch konkurencyjny do tej pory”. Innymi słowy, Amazon przez sporą część sezonu świątecznego (w tym black friday) będzie oferował w Brazylii darmową logistykę i rezygnuje z marży na nowo pozyskanych merchantach, by zwiększyć udział w rynku.

To bezpośredni atak na MercadoLibre i Shopee, które dominują na rynku brazylijskim. Szacunki mówią o tym, iż Shopee osiągnęło ok. 15% udziału w rynku (GMV), podczas gdy MELI utrzymało pozycję lidera z 34% udziałem. Jak ujął to analityk Itaú BBA Rodrigo Gastim: „to jedna z najbardziej agresywnych akcji Amazona w Brazylii i wyraźny sygnał, iż chce walczyć z MercadoLibre i Shopee na pełnej skali”.

Do zarobienia,
Jurek Tomaszewski

Porcja informacji o rynku prosto na Twoją skrzynkę w każdą niedzielę o 19:00
67
5
Idź do oryginalnego materiału