Co napędza wzrost ceny bitcoina? Jesse Myers uważa, iż to nie tylko zasługa Trumpa

cryps.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: Inwestor w szoku


Nieprzerwana zieleń na wykresach cenowych większości kryptowalut, wyrysowywanie nowego ATH bitcoina i euforia wśród inwestorów, to zjawiska, które od tygodnia obserwujemy na rynku cyfrowych aktywów. Wszystko zaczęło się w środę rano, gdy ogłoszono wstępne wyniki wyborów prezydenckich w USA i okazało się, iż probitcoinowy Donald Trump pokonał swoją oponentkę. Jednakże nie wszyscy uważają, iż to wyłącznie zasługa Republikanina w tym, iż zapanowała tak bycza atmosfera.


  • Jesse Myers jest zdania, iż za silnymi wzrostami na rynku BTC nie stoi wyłącznie Donald Trump i jego wygrana w wyborach prezydenckich.
  • CEO Onramp Bitcoin wskazuje na fakt, iż minęło już pół roku od ostatniego halvingu, a wśród inwestorów zaczyna być zauważalny szok podażowy.

Nie tylko wygrana Trumpa pompuje cenę bitcoina

Na rynku bitcoina panuje niewidziana od dawna euforia wśród inwestorów. Kurs BTC pnie się od kilku dni na północ, notując wzrost o ponad 30% w skali tygodnia i w tej chwili walczy o przebicie poziomu 90 tys. dolarów.

Silna presja zakupowa, która napędziła bull run cyfrowego złota trwa od zeszłej środy, gdy okazało się, iż deklarujący swoje wsparcie dla branży kryptowalut Donald Trump wygrał z Kamalą Harris.

Jednakże czy to wyłącznie zasługa Republikanina w tym, iż rynek kryptowalut puchnie od kapitału?

Jeszcze przed wyborami niektórzy eksperci wskazywali na fakt, iż hossa na BTC jest nieunikniona, a wynik wyborów w USA może być jedynie jednym z czynników pro-wzrostowych, jednakże główny katalizator do pompy cenowej leży gdzie indziej.

Teraz podobną narrację przedstawił dyrektor generalny firmy Onramp BitcoinJesse Myers – który wskazuje przede wszystkim na zauważalny początek szoku podażowego wśród inwestorów.

Jeśli zastanawiasz się, co dzieje się z bitcoinem… Tak, nowa administracja przyjazna Bitcoinowi niedawno dała impuls… Ale to nie jest tutaj najważniejsza historia. Głównym faktem jest to, iż od halvingu minęło już ponad 6 miesięcy

– napisał wczoraj na X.

If you’re wondering what’s happening with #Bitcoin

Yes, the incoming Bitcoin-friendly administration has provided a recent catalyst…

But, that’s not the main story here.

The main story here is that we are 6+ months post-halving.

And that means a supply shock has… pic.twitter.com/XkwPoPxrj2

— Jesse Myers (Croesus 🔴) (@Croesus_BTC) November 11, 2024

Ostatni, czwarty halving Bitcoina, miał miejsce w dniu 19 kwietnia. Jego następstwem było zmniejszenie poziomu nagród wypłacanych górnikom za wydobycie kolejnego bloku z 6,25 BTC do 3,125 BTC.

Taka sytuacja, gdy do obiegu wpada o 50% mniej nowych coinów, podczas gdy popyt na to aktywo ze strony inwestorów instytucjonalnych utrzymuje się wciąż na wysokim poziomie, sprawia iż dochodzi właśnie do szoku podażowego.

Wczoraj, tj. 11 listopada, amerykańskie fundusze giełdowe (ETF-y) dla rynku spot BTC odnotowały kolejną falę napływającego kapitału od inwestorów. Zakupiono łącznie około 13 940 BTC, podczas gdy wydobyto jedynie 450 BTC.

Idź do oryginalnego materiału