Co się dzieje z nieodebraną kaucją za butelki? Sprawdź, kto się wzbogaci na twoich 50 groszach

1 miesiąc temu
System kaucyjny ruszył kilka dni temu. Polacy wciąż uczą się, jak dokładnie działa. Pojawiają się pytania o to, gdzie oddać butelki oraz jak wygląda zwrot pieniędzy. A co w sytuacji, gdy po prostu nie chce nam się ich odnieść? Głos zabrali akcjonariusze Polskiego Systemu Kaucyjnego.
System kaucyjny w Polsce wystartował 1 października 2025 roku. Jego głównym celem jest oszczędność surowców, czystsze środowisko oraz zwiększenie świadomości wśród obywateli. Przekaz jest prosty: opakowanie to nie odpad, ale wartościowy materiał, który warto wprowadzić z powrotem do obiegu. Wiele osób zadaje sobie jednak pytanie: do kogo trafi kaucja, jeżeli konsument nie odda zakupionej puszki lub butelki?


REKLAMA


Zobacz wideo System kaucyjny najpierw oburzył, później ośmieszył Sławomira Mentzena


System kaucyjny w Polsce. Co się stanie, jeżeli nie oddam butelki?
Kaucją są objęte butelki plastikowe o pojemności do 3 litrów (otrzymasz 50 groszy zwrotu), butelki szklane wielokrotnego użytku o pojemności do 1,5 litra (otrzymasz złotówkę) oraz puszki metalowe o pojemności do 1 litra (otrzymasz 50 groszy). jeżeli nie oddasz opakowań, nieodebrana kaucja zostanie w systemie i będzie przekazana do jednego z operatorów.


Akcjonariuszami operatora systemu kaucyjnego (Polski System Kaucyjny S.A.) są Carlsberg Polska Sp. z o.o., Grupa Żywiec Sp. z o.o. i Kompania Piwowarska S.A. Od kilku dni muszą mierzyć się z oskarżeniami o rzekomych zyskach, jakie ma im przynosić system kaucyjny. Postanowili wydać oświadczenie w tej sprawie.


Nowy system kaucyjny w PolsceFot. Jakub Włodek / Agencja Wyborcza.pl


Co się dzieje z nieodebraną kaucją? Polski System Kaucyjny odpowiada
- Działalność PSK S.A. jest ściśle regulowana przepisami o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi oraz zezwoleniem na prowadzenie systemu kaucyjnego wydanym przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Zgodnie z ustawą, PSK S.A. działa w formule not-for-profit. Oznacza to, iż wszystkie uzyskane dochody mogą być przeznaczane wyłącznie na realizację zadań związanych z prowadzeniem systemu kaucyjnego na rzecz swoich klientów. Przepisy jednoznacznie wykluczają możliwość wypłaty dywidendy akcjonariuszom, w tym przekazywania przychodów z nieodebranej kaucji - cytuje treść oświadczenia portalspozywczy.pl. Polski System Kaucyjny przekazał, iż koszty organizacji i funkcjonowania systemu kaucyjnego są bardzo wysokie. - Pokrywane są one z opłat producenckich uiszczanych przez wszystkich producentów napojów w opakowaniach objętych systemem oraz częściowo z nieodebranych kaucji, z przychodów ze sprzedaży surowców zebranych w ramach systemu - dodał.


Oznacza to, iż korporacja, do której trafi kaucja, nie będzie mogła przeznaczyć jej na dowolne cele. Są one ściśle określone, tj. przeznaczane na finansowanie działania systemu, np. zakup recyklomatów lub kampanię promującą. - Sugestie, jakoby kwota nieodebranych kaucji miała trafiać do akcjonariuszy PSK S.A. są nieprawdziwe i szkodliwe. Tego rodzaju informacje mogą podważać zaufanie do całego systemu wśród jego uczestników i konsumentów, a tym samym negatywnie wpływać na jego sprawne funkcjonowanie. Nie służą one ani społeczeństwu, ani środowisku - stwierdzili akcjonariusze. Szacuje się, iż przychody z tytułu kaucji będą wynosić choćby 1,5 mld zł rocznie.


Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału