Czysta wódka, znów ta wódka!
Co to jest wódka? Kiedy pisałem ten artykuł na dworze było -15C. Z kolei dzisiaj rano kiedy jechałem do pracy było -2C co oczywiście zmusiło mnie do pozostawienia ukochanej króliczej czapy w domu. Pomimo zmiany temperatry pytanie, które tu stawiam pozostaje aktualne: Jak się rozgrzać? Herbatą? Ciepłym płaszczem? Nie.
Fot. OYE Studio
Mam świetne rozwiązanie, które jednak nie będzie żadnym zaskoczeniem. Wódką. Nie ma w końcu trunku, który byłby głębiej zakorzeniony w naszej kulturze. Postaram się jednak pokazać go Wam z innej strony niż „wódka na strzały i kiszony ogórek”. Mamy piękną tradycję i warto coś o niej wiedzieć.
Nie od wczoraj
W Meksyku mają tequilę, a w Brazylii rum, we Francji lubią koniak i calvados, a my mamy wódkę. Mamy ją tak samo długo jak wszystkie te kraje swoje trunki, tylko niewielu polskich producentów postawiło właśnie na promowanie tradycji. Ciężko powiedzieć, kiedy i gdzie zaczęto wytwarzać wódkę. Kłócą się o to Rosjanie i Polacy. Jedno jest pewne, w XII wieku wódka była już z nami na dobre. Oczywiście przez niedoskonałość ówczesnej technologii destylacji, wódka z XII wieku z pewnością nie była trunkiem delikatnym i lekkim. Dodawanie ziół i przypraw celem zamaskowania jej okropnego smaku było nie tylko codziennością, ale też koniecznością. Dzisiaj zaawansowane technologie destylacji kolumnowej pozwalają produkować bardzo czysty spirytus, który w postaci wódki, nasze podniebienia znoszą dużo lepiej. w tej chwili z produkcji wódki słyną kraje tzw. Pasa Wódki, który obejmuje Skandynawię i Europę wschodnią razem z Rosją.
Z czego powstaje wódka?
Kilka lat temu Europą wstrząsnęła dyskusja o wódce, a dokładniej o tym, z czego można ją produkować. W końcu alkohol można zrobić ze wszystkiego co ma cukier więc dlaczego nie robić go np. z marchwi? Na szczęście przedsiębiorcze zapędy tego typu zostały ukrócone przez UE i każda butelka wódki, którą zrobiono na bazie innego surowca niż zboże, ziemniaki lub melasa buraczana musi podawać ten surowiec na etykiecie. Tradycyjne wódki są ze zboża lub ziemniaków. Polacy najchętniej robią wódkę z żyta i ziemniaków. Rosjanie wolą za to pszenicę. Trzeba jednak podkreślić, iż wódka ziemniaczana jest czymś co faktycznie nas wyróżnia na arenie międzynarodowej. W Polsce popularna jest też wódka z ziemniaków, choć w Rosji ten surowiec nie cieszy się uznaniem. Swoistą ciekawostką jest zastosowanie do produkcji wódki orkiszu, czyli prapszenicy.
Znasz starkę?
Piękną polską tradycją jest produkcja starki. To wódka ze spirytusu żytniego, która leżakuje w dębowych beczkach niczym whisky lub koniak. Starka powstała kiedy zauważono, iż zakopywania dębowych beczek wypełnionych alkoholem na przynajmniej kilka lat w ziemi „łagodzi” jego smak. Przemysłowa produkcja starki prowadzona była w Szczecińskim Polmosie. To niewiarygodne, iż tak luksusowy produkt nie był w stanie utrzymać się na rynku. Może gdyby marketing prowadzony przez szczeciński Polmos był nieco nowocześniejszy… Szkoda.
Spirytus
Najmocniejszy spirytus spożywczy, który można otrzymać ma ok. 96%. Powyżej tego stężenia, prężność par wody i alkoholu jest już niemal identyczna i destylacja staje się metodą bezużyteczną. Spirytusy w różnych państwach mają (nieznacznie) różne stężenie. W wielu amerykańskich piosenkach i filmach pojawia się Everclear – spirytus z kukurydzy o mocy 94%. Oczywiście bije go nasz rodzimy spirytus o mocy 96%. Mocniej się już nie da!
Alkoholizm
Można wskazać wiele przykładów w historii, kiedy wódka rozpijała całe narody. Ten alkohol, tani i mocny, ma oblicze wiążące się z tradycją i dumą narodową, ale także z wielkim niebezpieczeństwem, o którym nie wolno zapominać. Pij odpowiedzialnie!