Umowa na kredyt hipoteczny z reguły trwa kilkadziesiąt lat, podczas których może dojść do wielu różnych wydarzeń, na które nie mamy wpływu. Chodzi również i o śmierć osoby, która go spłaca. Czy w takim przypadku zobowiązanie przechodzi na spadkobierców zmarłego? Czy można uniknąć spłaty? Podpowiadamy.
REKLAMA
Zobacz wideo Monika Kociołek o swoich finansach. "Nie starczyło mi na czynsz. Miałam dług na 10 tys."[materiał wydawcy kobieta.gazeta.pl]
Co się dzieje z kredytem, gdy kredytobiorca umiera? To nie takie proste
Niektórym wydaje się, iż śmierć kredytobiorcy oznacza automatyczne rozwiązanie umowy kredytowej i anulowanie pozostałej kwoty do spłaty. Nic jednak bardziej mylnego. Oczywiście w momencie jego śmierci umowa przestaje obowiązywać, jednak zadłużenie stanie się częścią masy spadkowej. Oznacza to, iż obowiązek spłaty może spoczywać na spadkobiercach, którzy go przyjmą. Mówi o tym art. 922 Kodeksu cywilnego:
Prawa i obowiązki majątkowe zmarłego przechodzą z chwilą jego śmierci na jedną lub kilka osób stosownie do przepisów księgi niniejszej.
Tu akurat mówimy o kredycie hipotecznym, jednak chodzi choćby i o niewielkie kredyty bezgotówkowe, np. na zakup sprzętu do mieszkania.
Kto jest odpowiedzialny za spłatę długów po zmarłym? Na liście ci członkowie rodziny
W przypadku gdy zmarły nie zostawił testamentu, dochodzi do dziedziczenia ustawowego. Następuje ono w odpowiedniej kolejności:
małżonek i dzieci, dzieci przysposobione i nieślubne;
wnuki,
rodzice,
rodzeństwo,
dzieci i wnuki rodzeństwa,
dziadkowie lub zstępni dziadkowie.
jeżeli w pierwszej grupie dojdzie do odrzucenia spadku lub przyjęcia go z dobrodziejstwem inwentarza, czyli do wysokości wartości odziedziczonego majątku, bank może upomnieć się o roszczenie do kolejnych osób z listy. jeżeli nie ma rodziny, która mogłaby przyjąć spadek, przyjmuje go gmina ostatniego miejsca zamieszkania spadkodawcy. W przypadku gdy nie da się jej ustalić, to wtedy Skarb Państwa.
Jest też inny sposób na umorzenie spłaty, jednak zależy już tylko od kredytobiorcy, a decyzja musi zostać podjęta jeszcze za jego życia. Mowa o ubezpieczeniu kredytu hipotecznego w razie śmierci. jeżeli do niej dojdzie, spłatę takiego zobowiązania weźmie na siebie towarzystwo ubezpieczeniowe. Tu jednak trzeba mieć na uwadze warunki zawarte w OWU (ogólnych warunkach ubezpieczenia). Tam można znaleźć wyłączenia.