Coinbase zawarło olbrzymią ugodę z nowojorskim regulatorem. Binance zagrożony?

1 rok temu

Należąca do Briana Armstrogna, amerykańska giełda kryptowalut Coinbase zawarła ugodę z regulatorem finansowym stanu Nowy Jork. Ugoda opiewa na zawrotną sumę 100 mln USD i jest kosztowna dla spółki. Przede wszystkim pokazuje, iż dogadanie się z regulatorami jest możliwe. Regulator to oczywiście nowojorski Departamentem Usług Finansowych. Giełda w związku z „historycznymi” niedociągnięciami w zakresie przeciwdziałania praniu pieniędzy i standardów know-your-customer (KYC) będzie musiała zapłacić 50 mln USD grzywny, a kolejne 50 mln USD zainwestuje we wzmocnienie wewnętrznych programów monitorujących zgodność z przepisami: „To porozumienie obejmuje 50 milionów dolarów kary i oddzielne zobowiązanie Coinbase do zainwestowania 50 milionów dolarów w nasz program zgodności w ciągu dwóch lat” – przekazał powiedział dyrektor prawny Coinbase Paul Grewal w oświadczeniu. Giełda zyskała w oczach inwestorów, w efekcie czego jej akcje poszybowały w górę wymazując część z blisko 86% spadków, z fatalnego 2022 roku.

Regulatorzy zwiększają nakłady pracy?

Regulatorzy z nowojorskiego Departamentu Usług Finansowych jednomyślnie stwierdzili, iż giełda nie zdołała dokładnie zweryfikować nowych klientów. Potęznie wyprzedawane w ostatnim czasie akcje Coinbase zyskały wobec informacji o ugodzie z regulatorami. Ponadto regulatorzy powiedzieli, iż powiedzieli, iż firma miała potężne luki w swoim programie mającym przeciwdziałać praniu pieniędzy. Firma jest jedyną publicznie notowaną giełdą kryptowalut w Stanach Zjednoczonych. Coinbase ujawnił publicznie sondę regulacyjną w formularzu 202110-K, złożonym w Amerykańskiej Komisji ds. Papierów Wartościowych i Giełd. Najnowsze działania egzekucyjne regulatorów nabierają tempa po tym, jak zarówno stanowe, jak i federalne organy regulacyjne zwiększyły wysiłki monitorwania branży po upadku FTX w listopadzie 2022 roku. Główni gracze, jak m.in. osławiony Grayscale Bitcoin Trust polegają na usługach Coinbase i korzystając z jej usług powiernicznych, przechowując własne aktywa na tzw. zimnych portfelach. Coinbase wyraźnie podkreśla swoje wysiłki w zakresie zgodności i bezpieczeństwa w plikach SEC oraz dostępnych online. Giełda posiada licencje na prowadzenie działalności w całych Stanach Zjednoczonych.

Regulatorzy napisali, iż niedociągnięcia Coinbase w zakresie zgodności doprowadziły do „podejrzanego lub bezprawnego zachowania, które było ułatwione poprzez platformę Coinbase”. W jednym przypadku klient Coinbase, który został oskarżony o „przestępstwa związane z wykorzystywaniem seksualnym dzieci”, nie został oznaczony przez system Coinbase, gdy dołączył do giełdy, napisali regulatorzy. Według regulatorów użytkownik giełdy przez ponad dwa lata angażował się w „podejrzane transakcje potencjalnie związane z nielegalną, niewykrytą działalnością. Oczywiście Coinbase ostatecznie zidentyfikowało użytkownika, zamknęło podejrzane konto i zgłosiło jego aktywność do organów ścigania. Firma zobowiązała się do naprawienia wszystkich problemów wskazanych przez regulatorów.

Zarząd Coinbase od dawna naciskał na szersze i bardziej przejrzyste regulacje dla przestrzeni kryptowalutowej: „Pomimo dominującej opinii, iż firmy kryptowalutowe nie chcą być regulowane, wiele – jeżeli nie większość – firm współpracuje z decydentami od lat” – napisał dyrektor generalny Coinbase Brian Armstrong w op-ed dla CNBC. Coinbase, podobnie jak duża część branży technologicznej, została zmuszona do ograniczenia wzrostu zatrudnienia i kapitałochłonnych projektów, przycinając 18% pracowników latem 2022 roku. Zwolnienia nastąpiły po spadku bazy użytkowników i 27% spadku przychodów w ujęciu rocznym.

Wall Street stoi za Coinbase?

Wśród akcjonariuszy Coinbase znajdziemy m.in. dwa największe fundusze inwestycyjne świata BlackRock i Vanguard. Przy czym oba zwiększyły swoją pozycje na akcjach firmy w ostatnim czasie. Poza tymi dwoma funduszami akcje posiada jeszcze 697 innych instytucji finansowych. Źródło: nasdaq.com

Patrząc na strukturę własnościową giełdy widzimy, iż Coinbase wyrasta na lokalnego lidera rynku amerykańskiego. Biorąc pod uwagę licencje możemy spodziewać się, iż jeżeli kryptowaluty przetrwają bessę (a szansę na to z pewnością przewyższają przypadek odwrotny) w interesie Wall Street będzie wzrost walorów Coinbase, a zatem wzmocnienie fundamentów (przychody, zysk netto) i przede wszystkim wzrost liczby handlujących klientów. Binance nie może liczyć na tak potężnych mocodawców, lub utrzymuje ich w ukryciu. 14 grudnia fundusz Ark Invest nabył 5 milionów akcji Coinbase.

Jak uważacie, czy Binance zdoła utrzymać swój status lidera? Czy Wall Street prowadzić będzie kampanię przeciwko Chanpengowi Zhao i ujawni okrytą tajemnicą 'spółkę matkę’ największej kryptowalutowej giełdy? Zapraszamy do dyskusji w komentarzach!

Idź do oryginalnego materiału