W pierwszej połowie 2025 roku w polskie nieruchomości komercyjne zainwestowano 1,7 mld euro – wynika z najnowszego raportu Colliers „The CEE Investment Scene”.
Za 40 proc. wolumenu inwestycji odpowiadały nieruchomości przemysłowo-logistyczne, na drugim miejscu znalazły się biura z 24-proc. udziałem, z czego prawie połowa transakcji miała miejsce poza Warszawą. W tym czasie odnotowano rekordową aktywność krajowych inwestorów, którzy w nieruchomości komercyjne zainwestowali 246 mln euro. Prognozy na drugą połowę roku są optymistyczne – eksperci Colliers oczekują ożywienia aktywności inwestycyjnej i znacznej liczby transakcji finalizowanych w kolejnych kwartałach 2025.
Jedna trzecia wolumenu w CEE-6
Rynek nieruchomości w Polsce stopniowo powraca na ścieżkę wzrostu, a inwestorzy w Europie zaakceptowali niepewność związaną z sytuacją makroekonomiczną, w tym zmiany dotyczące polityki celnej Stanów Zjednoczonych. 1,7 mld euro, które zainwestowano w Polsce, to jedna trzecia wolumenu we wszystkich 6 krajach naszego regionu. W strukturze kapitału przeważali inwestorzy z USA oraz Europy Zachodniej, którzy dostarczyli na polski rynek połowę kapitału. Według Colliers w kolejnych kwartałach na celowniku inwestorów znajdą się głównie biura w Warszawie i na rynkach regionalnych oraz małoformatowy handel detaliczny.
– Trendy zaobserwowane w drugim kwartale pokazują rosnący apetyt na wysokiej jakości aktywa na rynkach lub w sektorach powiązanych z wyraźnymi perspektywami wzrostu. Rosnąca podaż oraz większa skłonność inwestorów do działania choćby w obliczu niepewności, powinny napędzać stopniową poprawę nastrojów i aktywności, która umocni się wraz z końcem tego roku i początkiem następnego. Wzmożona aktywność inwestycyjna powinna przełożyć się na większą liczbę transakcji sfinalizowanych w drugiej połowie roku. Dostrzegamy również rosnącą dywersyfikację kapitału, obejmującą nowych europejskich, jak i krajowych inwestorów – mówi Piotr Mirowski, senior partner, Dział Doradztwa Inwestycyjnego, Colliers.
Powrót dynamiki
Pomimo niepewności i ryzyk makroekonomicznych, strefa euro wykazuje względną stabilność. Europejski Bank Centralny wstrzymał obniżki stóp, ale oczekuje się ich wznowienia pod koniec 2025 r.
– W 6 krajach CEE polityka pieniężna coraz mocniej wspiera wzrost: Polska rozpoczęła cykl obniżek stóp, co sprzyja konsumpcji i inwestycjom, podczas gdy Rumunia i Słowacja zmagają się z ograniczeniami fiskalnymi. Prognoza Colliers zakłada, iż regionalny PKB wzrośnie o 2,4 proc. w 2025 r. i 2,9 proc. w 2026 r., znacznie przewyższając średnią strefy euro. Polska i Czechy są na czele dzięki stabilnemu popytowi wewnętrznemu i wysokiemu zaufaniu inwestorów – mówi Grzegorz Sielewicz, dyrektor Działu Analiz Ekonomicznych i Rynkowych w Europie Środkowo-Wschodniej w Colliers.
Wolumen inwestycji w krajach naszego regionu osiągnął 5,3 mld euro, co oznacza wzrost o 52 proc. r/r. Liderami były Czechy z transakcjami wartymi ponad 2,1 mld euro (+153 proc.) oraz Polska z wynikiem 1,7 mld euro (poziom zbliżony do tego sprzed roku). Słowacja, Węgry i Bułgaria również zanotowały znaczące wzrosty z niższego pułapu.
Najatrakcyjniejsze aktywa
Sektor przemysłowo-logistyczny odzyskał pozycję lidera w regionie, z inwestycjami na poziomie 1,7 mld euro – ponad dwukrotnie wyższymi niż rok wcześniej. Ożywienie napędzają procesy nearshoringu i rosnące zapotrzebowanie na odporne łańcuchy dostaw, szczególnie w Czechach i na Węgrzech. Inwestycje w biura wzrosły o 9 proc. r/r, napędzane modernizacją, trendami pracy hybrydowej i popytem na aktywa związane ze zrównoważonym rozwojem.
Perspektywy na drugą połowę roku
Colliers oczekuje ożywienia aktywności inwestycyjnej – zarówno dzięki poprawie warunków makro (wzrost PKB, spadek inflacji i niższe stopy procentowe wspierające finansowanie), jak i dzięki utrzymującym się atrakcyjnym fundamentom polskiego rynku. Wśród nich wymienić można: stabilny popyt ze strony najemców, trend wzmacniający zapotrzebowanie na obiekty produkcyjno-magazynowe, rosnące znaczenie modernizowanych, zrównoważonych biurowców podnoszących swoją atrakcyjność dla inwestorów. Polska, jako największy rynek regionu, powinna skorzystać na tych trendach – prognozowany jest wzrost wolumenu inwestycji w kolejnych kwartałach 2025, co może pozwolić nadrobić nieznaczne zaległości względem rekordowych wyników niektórych sąsiadów.
– W sektorze nieruchomości rok 2025 już pokazał, iż kapitał chętnie płynie do rynków odpornych, elastycznych i o dużym potencjale. Połączenie stabilności makroekonomicznej, strukturalnych zmian popytu i rosnącej dojrzałości inwestorów, w tym krajowych, będzie napędzać dalszą transformację 6 państw CEE w coraz istotniejszy punkt na mapie nieruchomości komercyjnych Europy – podsumowuje Piotr Mirowski.