Coraz mniej produkujemy i mrozimy, więc konsumujemy mrożonki z Egiptu

1 godzina temu

Mrożone truskawki – kolejny rekord importu

Wrzesień przyniósł kolejny rekord importu mrożonych truskawek. W tym konkretnym miesiącu sprowadziliśmy ich do Polski najwięcej w historii. Niezmiennie dominują dostawy z Egiptu, a wrześniowy wynik budzi niepokój – 7500 ton. Jest to szczególnie uderzające, ponieważ zwykle szczyt dostaw mrożonek przypadał na okres od maja do lipca.

Na dane można spojrzeć z innej perspektywy. choćby gdyby firmy w Polsce nie kupiły już ani kilograma mrożonych truskawek przez ostatnie trzy miesiące roku, to i tak mówimy o rocznym rekordzie importu. Od stycznia do września sprowadziliśmy do Polski ponad 68 tys. ton mrożonych truskawek.

Będzie popyt? Będą wysokie ceny skupu?

Na zagadnienie można również spojrzeć z innej strony. Skoro sprowadzamy tak dużo, oznacza to, iż mroźnie zmagają się z ogromnymi niedoborami. Wskazują na to tegoroczne ceny, które osiągnęły choćby 10 zł/kg. Czy to oznacza, iż w przyszłym roku ceny skupu truskawek przemysłowych będą rekordowo wysokie? Niestety, kilka na to wskazuje, przynajmniej dopóki podaż mrożonek z Egiptu utrzymuje się na tak wysokim poziomie jak obecnie, a ich ceny pozostają atrakcyjne.

Dopiero zerwanie łańcucha dostaw lub duży, masowy spadek zbiorów w Egipcie wpłynie na rekordowy popyt na owoce w Polsce. Zagadnienie jest złożone i „kręci się” wokół rosnących kosztów produkcji w naszym kraju. Nie powinniśmy spodziewać się skokowego wzrostu nasadzeń truskawek do przetwórstwa, ponieważ prawdopodobnie nie będzie ich miał kto zebrać – choćby jeżeli w 2026 będą skupowane po 12 zł/kg.

Wszystko wskazuje, iż od tego roku staniemy się importerami netto mrożonych truskawek. W tym roku (do września) ujemne saldo w handlu tym produktem wynosi już ponad 23 tys. ton.

Opracowanie własne na podstawie danych GUS. Słupki za 2025 rok odpowiadają danym za okres styczeń-wrzesień.
Idź do oryginalnego materiału