Cud się nie wydarzył. Fabryka Audi w Brukseli ma datę ostatecznego zamknięcia drzwi

2 godzin temu

Nie pomogły strajki, konfiskowanie kluczyków, ani plan znalezienia inwestora fabryki Audi w Brukseli. W związku z tym znana jest już data jej ostatecznego zamknięcia.

Żaden z 26 inwestorów nie przedstawił korzystnej oferty

Temat przyszłości brukselskiej fabryki Audi śledzimy od miesięcy. Niestety nie będzie w tym przypadku happy endu. Niemiecki producent premium, który znalazł się w trudnej finansowo sytuacji ze względu na brak popytu na elektryczne modele Q8 e-tron, nie może liczyć na wsparcie ze strony Grupy Volkswagen.

Konieczność wprowadzania oszczędności i fakt, iż Audi nie znalazło godnego inwestora dla swojej fabryki, oznacza, iż zostanie ona zamknięta. To spektakularna sytuacja, jaka nie miała miejsca w koncernie od dziesięcioleci. We wtorek Audi ogłosiło tą decyzję radzie zakładowej i związkom zawodowym. jeżeli chodzi o sytuację 3000 pracowników, to producent nie planuje zwolnień do czasu zamknięcia.

Audi od miesięcy poszukiwało inwestora dla fabryki, ale już we wrześniu było wiadomo, iż ten plan nie doczeka się realizacji. Producent pomimo zainteresowania 26 potencjalnych inwestorów nie uznało żadnej z przedstawionych koncepcji za realną i zrównoważoną. To bardzo trudna sytuacja dla producenta premium, który wiele razy podkreślał, iż Audi Brussels to coś więcej, niż fabryka.

„To ciepła, otwarta i różnorodna rodzina z bogatą historią, własnym sposobem działania i szczególną misją: przewodzić w e-mobilności i zrównoważonym rozwoju dzięki samochodom premium w 100% elektrycznym”.

Nikt nie oczekiwał, iż produkcja pojazdów w dzielnicy Vorst w Brukseli przejdzie do historii, bo misja nie zakończy się sukcesem.

Audi A3 również zjeżdżało z brukselskiej linii produkcyjnej w latach 2004-2009

Audi zamknie drzwi fabryki pod koniec lutego 2025 roku

Data ostatecznego zamknięcia fabryki Audi w Brukseli jest już znana. Zakończenie produkcji zaplanowano bowiem na 28 lutego 2025 roku. Kończy się zatem dumny rozdział w historii marki premium w Belgii.

Po 77 latach od momentu, kiedy w 1948 r. Pierre D’Ieteren położył pierwszą cegłę pod fabrykę Studebaker w Vorst. Wóczas nazwano ją Anciens Etablissements D’Ieteren Frères. Pierwszy samochód zjechał z linii produkcyjnej kilka miesięcy później – 7 kwietnia 1949 r. Ostatni zjedzie 76 lat później.

W tej chwili z taśm produkcyjnych brukselskiej fabryki zjeżdża jedynie elektryczne Q8 e-tron. Jego sukcesor ma być produkowany w Meksyku. Marka walczy podobnie jak koncern Volkswagena w wieloma problemami. Sprzedaż w pierwsze połowie roku spadła o kolejne 8,2%.

Planowana ofensywa modelowa ma pomóc zmniejszyć dystans do BMW i Mercedesa. Na pierwszy rzut do salonów trafi najnowsze Audi A5, które jest wielką nadzieją producenta z Ingolstadt. Marka jest okrętem flagowym Grupy VW w związku z tym generator powrotu w postaci technologicznie zaawansowanych i rewelacyjnych produktów zadecyduje o powrocie do czołówki. To zaś znajdzie odzwierciedlenie w wynikach sprzedaży.

źródło: Automobilwoche, Audi AG

Idź do oryginalnego materiału