Zygmunt Solorz został usunięty z listy akcjonariuszy własnej spółki Cyfrowy Polsat. Zarząd pod kierunkiem Andrzeja Abramczuka wprowadził zmiany w strukturze właścicielskiej 18 sierpnia, usuwając założyciela imperium medialnego z oficjalnej dokumentacji giełdowej firmy.
Decyzja została podjęta po otrzymaniu odpowiedzi od TiVi Foundation, fundacji zarejestrowanej w Liechtensteinie przez samego Solorza. Fundacja stwierdziła, iż nie ma wobec niej podmiotu dominującego, co dało formalną podstawę do modyfikacji struktury akcjonariatu.
Nowe kierownictwo fundacji
TiVi Foundation jest w tej chwili kierowana przez radę złożoną z ustanowionego przez sąd kuratora Petera Schierchera oraz mecenasów Jarosława Grzesiaka i Tomasza Szeląga. Odpowiedź fundacji była zgodna z wcześniejszymi twierdzeniami pełnomocników dzieci miliardera, jak wskazuje analiza prawna.
Abramczuk przejął kierownictwo zarządu od odwołanego Mirosława Błaszczyka w trakcie dramatycznych zmian w strukturze spółki, według rp.pl. Zmiany nastąpiły w kontekście rodzinnego sporu o sukcesję, który rozpoczął się we wrześniu 2024 roku, jak informuje fakt.pl.
Orzeczenie cypryjskiego sądu
Cypryjski sąd wydał 14 sierpnia tymczasowy nakaz zakazujący TiVi Foundation wprowadzania zmian strukturalnych w spółkach zależnych. Eksperci prawni nie są zgodni co do wpływu tego orzeczenia na obecne działania zarządu Cyfrowego Polsatu.
Solorz zbudował swoje imperium od uruchomienia Polsatu w 1992 roku poprzez przejęcie Polkomtelu za 18 miliardów złotych w 2011 roku. Konsekwentnie plasuje się wśród najbogatszych Polaków, kontrolując biznesy w telekomunikacji, mediach i energetyce.
Źródła wykorzystane: "PAP", "rp.pl", "fakt.pl" Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.