Widmo wielkiej recesji oddala się z każdymi lepszymi danymi gospodarczymi. Te konsekwentnie się poprawiają na przekór wszystkim wieszczom katastrofy. jeżeli oglądasz DNA Rynków od pewnego czasu, to pewnie już wiesz, iż żadne twarde dane nie wspierają dziś tej wielkiej katastrofy. Załóżmy więc przez chwilę, iż wielkiej recesji jednak nie będzie. jeżeli tak, to czy jest jakiś sektor, który od długiego czasu znajduje się na rynkowym dnie i który będzie miał szansę na ewentualnym braku najbardziej oczekiwanej recesji w historii zyskać? Myślę, iż tak. Jaki to sektor? Turystyka i lotnictwo
Czarny koń 2023 roku? W to chcę dziś inwestować!
Załóż konto w XTB i odbierz darmową akcję o wartości powyżej 100 zł. Zakładając konto dzięki linka: https://link-pso.xtb.com/pso/yV2zn zarówno wspierasz nasz portal oraz możesz zyskać akcję o wartości ponad 100 zł!
Recesja coraz mniej oczekiwana
Recesji oczekiwał do niedawna prawie każdy, ale każde kolejne dane gospodarcze stopniowo obniżają pewność wielu inwestorów, iż ta faktycznie nastąpi. W przypadku zarządzających funduszami w USA z comiesięcznej ankiety Bank of America widać, iż pewność co do recesji zaczyna powoli się załamywać. Jeszcze do niedawna odsetek twierdzących, iż recesja jest praktycznie pewna, był równie wysoki, co w kwietniu 2020, czy marcu 2009. Wtedy faktycznie recesje miały miejsce. w tej chwili wciąż do niej daleko, a dane gospodarcze nie przestają zaskakiwać pozytywnie.
Procent respondentów mówiących, iż recesja jest prawdopodobna w ciągu kolejnych 12 miesięcy
Najwyraźniej pocovidowe odbicie gospodarcze było tak mocne, iż spadamy z tak wysokiego konia, iż zdążymy otworzyć spadochron. Gdyby podobna skala hamowania gospodarczego wydarzyła się w „normalnym okresie”, to recesja byłaby pewna, a w tej chwili zmienia się w ekstremalnie mocne, ale tylko spowolnienie.
Turystyka wraca do danwej świetności
Czy jest jakiś sektor, który od blisko trzech już lat walczy z problemami, a który wcześniej rozwijał się bez przystanku? Turystyka i wszystkie jej pochodne jak np. linie lotnicze. Myślę, iż może to być prawdziwy czarny inwestycyjny koń 2023 roku.
Głównym argumentem przeciwników sensu inwestowania dziś w branżę turystyczną oraz linie lotnicze ma być to, iż nadchodząca wielka recesja mocno ograniczy wydatki konsumenta, a w pierwszej chwili będzie ciąć on właśnie wyjazdy i urlopy. Przyjmijmy jednak, iż tej recesji jednak NIE będzie, na co wciąż niezmiennie wskazują dostępne dziś dane.
Osobiście myślałem, iż turystyka zacznie odrabiać swoje straty już w 2021 roku. Tak faktycznie było, ale dynamika tego pozostawiała wiele do życzenia. Rok 2022 jednak pokazał już kolejną, o wiele lepszą poprawę. Wciąż jesteśmy poniżej czasów przed covidem, jeżeli chodzi o całą światową turystykę, ale w tej chwili najbardziej obniża tutaj wyniki cała Azja.
Sytuacja z powrotem turystyki do poziomów przedcovidowych
W porównaniu z 2019 rokiem, choćby w dużo lepszym już 2022 roku, region Azji odwiedziło 77% mniej turystów niż w 2019 roku. Azja jednak od trzeciego kwartału 2022 wyszła zza covidowej kurtyny i zaczęła otwierać się na świat. Dotyczy to zarówno Japonii, jak i Chin czy Tajlandii. Jednych z najpopularniejszych kierunków turystycznych w tym regionie.
Jeśli spojrzymy już na porównanie samego 2022 z 2021 rokiem, to różnica w napływie turystów jest gigantyczna. Łącznie mówimy o 102% większym globalnym ruchu turystycznym.
Statystyka dotycząca międzynarodowych przylotów turystycznych, w porównaniu do sytuacji rok wcześniej
Azja otwiera się na turystów
Azja, która ma niezwykle dużo do nadgonienia względem 2019 roku, powinna być dalszym katalizatorem wzrostu dla ożywienia całego sektora turystycznego. Pozostałe regiony odzyskały już średnio po prawie 70% całego ruchu turystycznego z czasów przed pandemią. W Azji nie udało się jeszcze odrobić choćby 25%.
Porównanie ruchu turystycznego w roku 2022 względem 2019 – dane obejmujące poszczególne kontynenty
Tymczasem po wejściu w dane szczegółowe pojedynczych państw azjatyckich widać, iż wzrost ruchu zaczyna przybierać silne tempo wzrostu. Dane z Ministerstwa Turystyki Tajlandii dobrze pokazują, iż czwarty kwartał 2022, w porównaniu z 2020, czy 2021 rokiem, to gigantyczna różnica w napływie turystów, a do poprzedniej normy wciąż brakuje około 2x tyle turystów.
Miesięczne przyloty turystów do Tajlandii
Popyt na ruch lotniczy i noclegi wraca
Ruch lotniczy, który jest dobrym wyznacznikiem ruchu turystycznego, również wraca do normy. Patrząc po danych dotyczących popytu na ruch lotniczy z USA, widać, iż po raz pierwszy od dawna początek stycznia oznaczał większy ruch lotniczy, niż w 2019 roku. W porównaniu z 2019, pierwsze 15 dni stycznia wygenerowało 105% ruchu z 2019 roku. Podczas gdy w 2021 było to zaledwie 41%, a w 2022 80%.
Do normy przedkoronawirusowej wraca również zapotrzebowanie na noclegi turystyczne w Unii Europejskiej. Dane z Eurostatu dotyczące liczby nocy spędzonych przez turystów zagranicznych oraz wewnętrznych pokazują, iż 2022 rok był już o krok od wyrównania trendu z lat 2009 – 2022. Turystyka wewnętrzna była choćby na wyższym poziomie, niż w 2019 roku. Na to jednak prawdopodobnie przełożenie miało również długie zamknięcie regionu Azji.
Liczba nocy spędzonych przez turystów w lokalach turystycznych w UE
Sektor lotniczy i turystyka wciąż nisko wycenione
Tymczasem spółki z sektora turystycznego i lotniczego wciąż są jednymi z najniżej wycenionych na rynku i daleko im do dawnej świetności. Tak wyglądają notowania losowo wybranych spółek z branży turystycznej. Notowany na polskim rynku Rainbow Tours lub amerykański Aribnb notowany na Nasdaq. To nie są sugestie, iż akurat TE spółki są dobre. To nie jest odcinek analizujący wybrane walory z tego sektora. jeżeli taki chcecie, to dajcie znak w komentarzach. To tylko przykłady, iż biznesy z branży turystycznej potrafią być dziś mocno poturbowane przez rynek, podczas gdy rynek turystyczny coraz dynamiczniej podnosi się z kolan.
Notowania akcji Rainbow Tours
Notowania akcji airbnb
Tak z kolei wygląda wykres US Global JETS ETF. Funduszu ETF agregującego głównie spółki lotnicze obecne w USA oraz kilka spółek z branży turystycznej, jak Booking, czy Tripadvisor. Daleko mu do dawnej świetności, chociaż nie jestem przekonany, czy akurat ETF na linie lotnicze będzie najlepszym rozwiązaniem.
Notowania US Global JETS ETF
Linie lotnicze, to jednak dość nudny biznes, który w wielu przypadkach nie był i nie jest rentowny. Kryzysy wzmacniają jednak tych, którzy potrafią dobrze się zrestrukturyzować. Do linii lotniczych nie jest także przekonany, chociażby słynny inwestor Warren Buffet.
Linie lotnicze to mocno wybiórczy biznes
Na tym ciekawym wykresie od McKinsey widać, jak w danych latach wyglądały zyski spółek z sektora lotniczego na przestrzeni wybranych lat 2001 – 2020. To sektor, który od długiego czasu w większości balansuje na granicy rentowności, ale lata 2020-2021 wymusiły na wybranych mocne restrukturyzacje, których efektem przy potencjalnie zwiększonym popycie z 2023 roku powinny być istotnie wyższe zyski. Inwestując więc w linie lotnicze, polecałbym raczej znaleźć taką, która przeszła udane zmiany w latach 2020 – 2022, a w 2023 wchodzi z dużo lepszą strukturą kosztów. Gwarantuję, iż są takie, ale… nie ma ich wiele
Zyski i straty spółek z sektora lotniczego w poszczególnych latach – większość jest nierentowna
Turystyka i lotnictwo mają za sobą trudny czas i są chyba najbardziej poszkodowanymi pandemią branżami, które od trzech lat nie miały szansy na szybki powrót do łask konsumentów. Druga połowa 2022 roku już to zmienia, a wiele wskazuje na to, iż rok 2023 zmieni to jeszcze bardziej.
Załóż konto w XTB i odbierz darmową akcję o wartości powyżej 100 zł. Zakładając konto dzięki linka: https://link-pso.xtb.com/pso/yV2zn zarówno wspierasz nasz portal oraz możesz zyskać akcję o wartości ponad 100 zł!
Do zarobienia,
Piotr Cymcyk