Mateusz Morawiecki, jako były prezes zarządu Banku Zachodniego WBK, promował kredyty frankowe, a dziś krytykuje ich skutki i obarcza winą sektor bankowy oraz regulatorów. Obecny prezes mBanku, Cezary Kocik, ogłosił zakończenie „sagi frankowiczów” i zapowiada nową strategię rozwoju banku. Jednocześnie pojawiają się pytania prejudycjalne Sądu Rejonowego w Krakowie do TSUE dotyczące sankcji kredytu darmowego, które mogą zmienić sytuację kredytobiorców. Eksperci wskazują, iż te sprawy mogą mieć przełomowe znaczenie dla ochrony konsumentów w całej Unii Europejskiej.
Czy mBank ogłasza koniec problemu frankowiczów?
Nowy prezes mBanku, Cezary Kocik, przedstawił strategię na lata 2026-2030. Według niego, bank symbolicznie zamyka „sagę frankową” i kieruje całą energię w stronę innowacji technologicznych oraz budowania pozycji trzeciego największego banku w Polsce.
- Bank planuje znacząco zwiększyć udzielanie kredytów złotowych.
- Zapowiada rozwój nowoczesnej aplikacji z asystentem AI.
- Chce powrócić do regularnej wypłaty dywidendy (30% w 2026 r., 75% w 2030 r.).
Zdaniem Kocika, problem frankowiczów został praktycznie rozwiązany, bo suma rezerw (ponad 18 mld zł) zrównała się z kapitałami własnymi banku. Dodaje, iż 2025 rok może być ostatnim, w którym sprawy frankowe istotnie obciążą wyniki. Ale czy na pewno? Jednak jako Votum Finance Help wciąż odnotowujemy duże zainteresowanie pozwami sądowymi w sprawach frankowych, co pokazuje, iż temat kredytów CHF pozostaje aktualny dla wielu kredytobiorców i może przez cały czas wpływać na sytuację finansową banków.
SKD i kwestionowanie WIBOR-u – czy to nowe zagrożenie dla mBanku?
Choć saga frankowiczów, według prezesa mBanku, dobiega końca, banki obawiają się coraz bardziej sankcji kredytu darmowego (SKD) oraz pozwów związanych z WIBOR-em.
Według Cezarego Kocika (prezesa mBanku) SKD nie jest zagrożeniem dla mBanku, WIBOR wyznaczany jest prawidłowo, opinia rzecznika generalnego TSUE potwierdza stanowisko banków.
Jednak dane ZBP pokazują coś zupełnie innego – na koniec II kwartału 2025 roku w sądach było już ponad 20 000 spraw o SKD, a co miesiąc wpływa ok. 800 nowych pozwów.

Jakie Sąd Rejonowy w Krakowie zadał pytanie do TSUE?
Przełomem mogą okazać się pytania prejudycjalne krakowskiego sądu do Trybunału Sprawiedliwości UE. Dotyczą one m.in.:
- proporcjonalności sankcji kredytu darmowego,
- tego, czy brak lub błędne podanie obowiązkowych informacji w umowie daje podstawę do SKD,
- możliwości naliczania odsetek od prowizji i kosztów,
- dowolnego stosowania pojęcia „całkowita kwota kredytu”.
Eksperci prawa (m.in. Karolina Wysmułek i Wojciech Bochenek) podkreślają, iż te pytania mogą mieć fundamentalne znaczenie – podobne do przełomowych spraw frankowych sprzed kilku lat.
Premier Morawiecki tłumaczy się z kredytów frankowych?
W wywiadzie u Krzysztofa Stanowskiego były premier Mateusz Morawiecki został skonfrontowany ze swoimi dawnymi wypowiedziami.
- W 2008 roku, jako prezes BZWBK, promował kredyty frankowe jako „atrakcyjny produkt”.
- W kolejnych latach krytykował banki i rząd za brak ostrzeżeń o ryzyku kursowym.
- W 2017 i 2021 roku mówił już o konieczności pomocy frankowiczom i winie sektora bankowego.
Jego słowa bywają odbierane jako sprzeczne i niekonsekwentne, a niektórzy eksperci mówią wręcz o hipokryzji.
Eksperci i prawnicy o frankowiczach: konsekwencje SKD i TSUE
Prawnicy podkreślają, iż frankowicze i kredytobiorcy gotówkowi mogą znaleźć się w podobnej sytuacji – jeżeli TSUE potwierdzi szeroką interpretację SKD, banki mogą czekać kolejne miliardowe koszty.
Morawiecki, tłumacząc się z działań BZWBK, wskazywał na brak działań Komisji Nadzoru Finansowego i konieczność „ratowania rynku” przed konkurencją. Jednak dla frankowiczów ważne jest to, iż banki zarobiły wtedy miliardy, a dziś konsekwencje finansowe ponoszą zarówno one, jak i sami klienci. Na szczęście coraz więcej frankowiczów decyduje się na odzyskanie swoich pieniędzy na drodze sądowej, co pokazuje rosnącą świadomość praw konsumentów i możliwość efektywnej ochrony swoich finansów.

Podsumowanie dla frankowiczów: mBank, SKD i pytania do TSUE
Sprawy frankowe w Polsce wchodzą w nowy etap. mBank zamyka temat kredytów CHF, ale na horyzoncie pojawia się SKD i pytania do TSUE, które mogą zmienić sytuację kredytobiorców w całej Unii Europejskiej. Z kolei Mateusz Morawiecki musi mierzyć się z zarzutami niekonsekwencji w swoich wypowiedziach.
Frankowicze wciąż czekają na ostateczne rozstrzygnięcia, a każda decyzja TSUE czy zmiana strategii banków może być dla nich przełomem.
Jeśli chcesz sprawdzić, czy Twoja umowa kredytowa jest wadliwa, umów się na bezpłatną analizę umowy już dziś i dowiedz się, jakie masz możliwości.
Frankowicze i SKD - najczęstsze pytania
Tak, choćby jeżeli spłacili już swój kredyt frankowy – przez cały czas istnieje możliwość unieważnienia umowy kredytowej. Eksperci Votum Finance Help oferują bezpłatną analizę umów i doradzają, jak najlepiej chronić swoje prawa wobec banków.
Na koniec II kwartału 2025 roku przed polskimi sądami było ponad 20 000 spraw SKD, a każdego miesiąca wpływa około 800 nowych pozwów.
SKD to sankcja przewidziana w polskim prawie konsumenckim, która może powodować, iż bank nie ma prawa naliczać odsetek od kredytu w przypadku naruszeń obowiązków informacyjnych. Może to skutkować znacznymi oszczędnościami dla kredytobiorców i kosztami dla instytucji finansowych.
Sąd pyta TSUE o interpretację SKD, obowiązków informacyjnych banków i sposobu naliczania odsetek, aby ustalić, czy kredytobiorcy mają prawo do dodatkowej ochrony. Odpowiedź TSUE może mieć przełomowe znaczenie dla kredytobiorców w całej Unii Europejskiej.