Czeski ślad w ukraińskiej operacji „Pajęczyna”

7 godzin temu

Nowe informacje czeskich mediów rzucają światło na kulisy ukraińskiej operacji „Pajęczyna”, w ramach której Ukraina zadała dotkliwe straty rosyjskim siłom powietrznym. Jak podaje tygodnik Respekt, Czechy odegrały istotną rolę w tym przedsięwzięciu, dostarczając komponenty materiałów wybuchowych, które mogły zostać użyte w precyzyjnych atakach na rosyjskie lotnictwo.

Według dziennikarzy Respektu, ukraińskie drony wykorzystywały specjalny typ materiału wybuchowego o nazwie Razor Semtex. Substancja ta – porównywana do „wybuchowej brzytwy” – umożliwiała skuteczne i precyzyjne rażenie celów, w tym rosyjskich bombowców i maszyn rozpoznawczych. Semtex Razor produkowany jest przez czeską firmę Explosia, jednak jej rzeczniczka prasowa odmówiła komentarza, powołując się na względy bezpieczeństwa.

Podobnie wypowiedział się czeski minister przemysłu i handlu Lukáš Vlček. – Nie mogę i nie będę komentować pewnych kwestii – odpowiedział, pytany o udział Czech w operacji.

Informacje o użyciu czeskiego materiału wybuchowego miały zostać potwierdzone przez kilka źródeł zarówno po stronie czeskiej, jak i ukraińskiej. – Tak, były to krajowe komponenty – stwierdził jeden z rozmówców tygodnika.

Ukraińska operacja o historycznym znaczeniu

W ramach operacji „Pajęczyna” Ukraina zniszczyła lub poważnie uszkodziła łącznie 41 rosyjskich statków powietrznych, w tym strategiczne bombowce Tu-22M3, Tu-95 i Tu-160, a także samoloty wczesnego ostrzegania A-50. Uderzenia wymierzone były w lotniska na głębokim zapleczu Federacji Rosyjskiej, co świadczy o wysokim poziomie przygotowania i zdolnościach operacyjnych Kijowa.

Operacja ta uznawana jest za jedną z najdotkliwszych strat rosyjskiego lotnictwa od początku pełnoskalowej inwazji na Ukrainę w 2022 roku. Pokazuje też rosnącą skuteczność ukraińskich sił w zakresie wojny zdalnej i asymetrycznych ataków na kluczową infrastrukturę przeciwnika.

Historia i rachunki do wyrównania

Relacje czesko-rosyjskie od lat pozostają napięte. Jednym z punktów zapalnych był incydent z 2014 roku, gdy rosyjskie służby wywiadowcze miały dokonać eksplozji w składzie amunicji w czeskiej miejscowości Vrbetice. W wyniku sabotażu zginęły dwie osoby, a sprawa doprowadziła do największego w historii Czech kryzysu dyplomatycznego z Rosją.

Współpraca Pragi z Kijowem w zakresie wsparcia militarnego – choć nie zawsze oficjalnie potwierdzana – wpisuje się w konsekwentną politykę czeskich władz, które należą do grona najbardziej zaangażowanych sojuszników Ukrainy w regionie.

Komputer Świata / Hanna Czarnecka

Idź do oryginalnego materiału