

Potencjalna druga waloryzacja emerytur 2025 jest ściśle związana z inflacją w Polsce. Standardowe podwyżki rent i emerytur, które miały miejsce 1 marca i wyniosły średnio 5,5 proc., mogą nie być ostatnimi w tym roku, bo coraz częściej mówi się o możliwości wprowadzenia kolejnej waloryzacji, jeżeli tylko warunki gospodarcze będą tego wymagały.
Wzrost inflacji powyżej 5 proc. do 30 czerwca 2025 r. może uruchomić procedurę wypłaty wyższych świadczeń. Tegoroczna marcowa waloryzacja pochłonęła z budżetu państwa ponad 22 mld zł, podnosząc wysokość świadczeń w odpowiedzi na rosnące koszty życia.
Druga waloryzacja emerytur 2025
Zgodnie z aktualnymi przepisami, jeżeli inflacja osiągnie poziom powyżej 5 proc. przed 30 czerwca, możliwe jest rozpoczęcie procesu legislacyjnego w celu wprowadzenia dodatkowej waloryzacji. Taki ruch wymagałby uchwalenia odpowiedniej ustawy w ciągu dwóch miesięcy, by podwyżki świadczeń mogły wejść w życie we wrześniu.
Władze muszą teraz obserwować krajową sytuację gospodarczą i inflację, która w lutym — zgodnie z danymi Głównego Urzędu Statystycznego — wyniosła 4,9 proc.
W 2025 r. wskaźnik waloryzacji rent i emerytur wyniósł 105,5 proc. Oznacza, iż najniższa emerytura i renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy wzrosła o 97,95 zł i wynosi 1878,91 zł — poinformowało na początku lutego Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Koszt waloryzacji świadczeń to ok. 22,8 mld zł.
Waloryzacja opiera się na średniorocznym wskaźniku cen towarów i usług konsumpcyjnych dla gospodarstw domowych emerytów i rencistów, który w 2024 r. wyniósł 103,6 proc., oraz realnym wzroście przeciętnego wynagrodzenia, który osiągnął 9,5 proc.