Chiny nie mają zbyt wielu opcji, jeżeli chcą realokować swoje rezerwy. Złoto jest dla nich w obecnej sytuacji jedną z niewielu realnych alternatyw dla amerykańskich obligacji skarbowych.
Według ostatnich danych Departamentu Skarbu USA, chińscy inwestorzy sprzedali w sierpniu amerykańskie aktywa o wartości 21,2 miliarda dolarów.
Chiny a złoto
Chociaż perspektywy polityki Rezerwy Federalnej były największym czynnikiem wpływającym na wyprzedaż obligacji skarbowych, wygląda na to, iż aktywność Chin przyczyniła się do ruchu, który pchnął rentowność 30-letnich obligacji skarbowych w kierunku 5 proc.
Na chwilę obecną wiele wskazuje na to, iż chińscy inwestorzy mogą być jednymi z pierwszych, którzy skierują swoje środki na rynki złota. Istnieją dwie główne teorie na temat przyczyn szybkiej sprzedaży amerykańskich aktywów przez Chiny.
Po pierwsze, kraj ten musi wspierać lokalną walutę, juana. Ustabilizował się on w granicach wieloletnich minimów w stosunku do dolara amerykańskiego. Eksperci yuważają, iż Sprzedaż aktywów denominowanych w dolarach w celu wsparcia juana ma sens. Jeśli Chiny sprzedają amerykańskie aktywa, aby wesprzeć swoją lokalną walutę, złoto uzyska ograniczone wsparcie.
Drugi potencjalny powód aktywności Kraju Środka leży w sferze geopolityki. Stosunki USA – Chiny z dnia na dzień się pogarszają. jeżeli Chiny próbują przesunąć część pieniędzy z kontrolowanego przez USA systemu finansowego, nie mają zbyt wielu opcji. Złoto jest jednym z niewielu rynków, który ma wystarczającą płynność, aby wchłonąć miliardy dolarów chińskich funduszy.
Co będzie dalej?
Pozostaje pytanie, czy Chiny zdecydowały się na zwiększenie swoich zasobów złota w pierwszej połowie przyszłego roku. o ile okaże się, iż odpowiedź na nie jest pozytywna, będzie to dobra wiadomość praktycznie dla wszystkich – będzie to bowiem korzystne dla złota i może spowodować, iż jego cena osiągnie nowe maksima.