Według raportów Eurostatu i GUS-u, populacja Polski maleje z roku na rok. Co się zadzieje na rynku mieszkaniowym?
GUS podaje nowe dane
Według prognoz Europejskiego Urzędu Statystycznego z każdym rokiem populacja naszego kraju maleje. W lutym tego roku, porównując ten sam okres poprzedniego roku, populacja polska spadła o 128 tys. osób. Z raportu GUS wynika, iż mamy starzejące się społeczeństwo. Jaki jest powód?
„Trwający proces starzenia się ludności Polski będący wynikiem korzystnego zjawiska, jakim jest
wydłużanie trwania życia i dalszego trwania życia, jest pogłębiany przez niski poziom dzietności. Obecnie
indeks starości wynosi 126, tj. na 100 „wnuczków” (dzieci w wieku 0-14 lat) przypada 126 „dziadków” (osób w wieku 65 i więcej lat), a różnica w wielkości tych populacji wynosi 1,5 mln na niekorzyść dzieci
(w miastach sięga 1,6 mln, a na terenach wiejskich przez cały czas jest więcej dzieci – o 65 tys.). Indeks starości
wzrasta z roku na rok (w 2021 r. wynosił 122), co w przyszłości będzie skutkować zmniejszaniem się podaży pracy i utrudnieniami w systemie zabezpieczenia społecznego w wyniku wzrostu liczby i odsetka osób w starszym wieku.„-czytamy
Raporty Eurostat i GUS a rynek mieszkaniowy
Jakie znaczenie informacje dostarczone przez Eurostat i GUS mają dla rynku mieszkaniowego? Otóż, o ile spadek ludności nie jest widoczny z miesiąca na miesiąc, to za kilkanaście lat deficyt ten będzie mocno odczuwalny. Szacuje się, iż za 17 lat będzie nas już prawie o 2 miliony mniej. Tylko w ostatnich dwóch latach ludność kurczyła się średnio o 170 tys. osób rocznie. Z kolei za 7 lat Polsce ma mieszkać już o 300 tysięcy osób mniej. Potem natomiast wyludnianie zacznie przyspieszać. Ostatnio portal Business Insider oszacował, iż obecnie mamy 2,9 mln mieszkań, które stoją puste lub są wynajmowane. Idąc dalej, jeżeli sprawdzą się prognozy Eurostatu, to w 2040 roku nadwyżka będzie wynosiła aż 5,2 mln.
Czy bańka mieszkaniowa pęknie?
Według kwartalnych i miesięcznych raportów, ceny mieszkań w Polsce wciąż rosną. o ile ludność maleje, społeczeństwo starzeje się, to możemy przypuszczać również, iż popyta na mieszkania będzie mniejszy. Oczywiście mamy tu na myśli perspektywę kilku i kilkunastu lat. Według przewidywań Ukraińcy, którzy zajmują dużą część wynajmowanych lokali, wrócą do swojego kraju. W dodatku deweloperski bum nie maleje. W końcu przyjdzie czas, aby zastanowić się, co zrobić z tą nadwyżką i rozważyć wyburzanie, zwłaszcza ruder i pustostanów.