Czy Domański powinien wypłacić pieniądze dla PiS? Polacy zabrali głos [SONDAŻ]

3 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Robert Kowalewski / Agencja Wyborcza.pl


Co dalej z pieniędzmi dla Prawa i Sprawiedliwości? Polacy wypowiedzieli się na temat tego, co powinien zrobić minister finansów. Wyniki nie są jednoznaczne.
Co się dzieje: IBRiS przeprowadziło sondaż dla "Rzeczpospolitej", w którym zapytano, czy "minister finansów powinien wypłacić Prawu i Sprawiedliwości pieniądze za kampanię". To od Andrzeja Domańskiego zależy teraz, czy formacja Jarosława Kaczyńskiego otrzyma środki. Badanie zostało przeprowadzone w dniach 10-11 stycznia 2025 roku na grupie 1068 respondentów.

REKLAMA





Wyniki sondażu: Jak się okazało, 47,1 proc. badanych sądzi, iż Domański powinien wypłacić pieniądze partii. Przeciwnego zdania jest 46,9 respondentów. Z kolei 6 proc. nie ma zdania na ten temat. jeżeli chodzi o elektorat poszczególnych partii, to aż 80 proc. wyborców Konfederacji jest temu przeciwnych. Z kolei 53 proc. zwolenników Lewicy jest za tym, aby formacja Kaczyńskiego dostała pieniądze. Podobnego zdania jest 71 proc. wyborców Trzeciej Drogi.


Zobacz wideo Trzęsienie ziemi w PiS. Kaczyński prosi podatników o pieniądze



Kontekst sprawy: Pod koniec grudnia komisja przyjęła uchwałę, w której zatwierdziła sprawozdanie finansowe komitetu partii Jarosława Kaczyńskiego. W dokumencie zapisała jednak także, iż nie rozstrzyga, czy Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, która się w tej sprawie wypowiedziała, jest sądem czy też nie. Minister finansów uznał uchwałę za wewnętrznie sprzeczną i poprosił o wykładnię. "PKW, podobnie jak inne organy władzy publicznej, ma konstytucyjny obowiązek wyjaśnienia wątpliwości wydawanych rozstrzygnięć" - tak uzasadnił swoje wystąpienie do PKW. Szef komisji Sylwester Marciniak uważa jednak, iż w Kodeksie wyborczym nie ma podstawy prawnej do złożenia wniosku o wykładnię decyzji organu.
Więcej na ten temat w artykule: "Co z pieniędzmi dla PiS? Jest stanowisko szefa PKW. 'Więcej emocji niż materiału dowodowego'".Źródła: Rzeczpospolita, IAR
Idź do oryginalnego materiału