Grupa Kapitałowa PKP CARGO zakończyła 2024 r. ze stratą netto na poziomie 2,41 mld zł. Główne przyczyny to spadek przychodów spowodowany zmniejszeniem przewiezionej masy towarowej oraz odpisy z tytułu utraty wartości aktywów sięgające 2,10 mld zł. Mimo trudnej sytuacji spółka kontynuuje bieżącą działalność i przygotowuje plan naprawczy, który zostanie przedstawiony w czerwcu 2025 r.
Wyniki finansowe poniżej oczekiwań
W minionym roku przychody ze sprzedaży Grupy PKP CARGO wyniosły 4,46 mld zł, co oznacza spadek o 18,8% r/r, kiedy to spółka osiągnęła 5,49 mld zł. Wskaźnik EBITDA (zysk przed odsetkami, opodatkowaniem i amortyzacją) uległ drastycznemu obniżeniu – z 1,08 mld zł w 2023 r. do zaledwie 300 mln zł w 2024 r.
Na wyniki poprzedniego roku znacząco wpłynęły przeskalowane zasoby i koszty stałe. Spółka nie była dostosowana organizacyjnie, a także pod względem posiadanego zaplecza technicznego do realizowanych usług – wyjaśnia Michał Łotoszyński, członek zarządu ds. Finansowych PKP CARGO SA.
„Przewozy węgla to nie wszystko”
Według władz spółki, obecna sytuacja jest rezultatem wieloletnich zaniedbań i braku odpowiednich działań strategicznych. W ostatnich latach PKP CARGO straciło blisko 30% udziału w pracy przewozowej na polskim rynku. Jednym z głównych problemów okazało się nadmierne skupienie na przewozach węgla, podczas gdy ten segment systematycznie się kurczy.
Długoletnie zorientowanie spółki na schyłkowe przewozy węgla skutkuje posiadaniem nieodpowiedniego i niedopasowanego taboru – podkreśla Michał Łotoszyński.
Blisko 75% całego taboru stanowią wagony do przewozu węgla, przy jedynie 30% pracy przewozowej przez nie realizowanej. Stąd uzasadnione były tak duże odpisy utraty wartości taboru i wdrożenie procesu naprawy spółki – dodaje.
Jak uzdrowić PKP CARGO? Plan naprawczy w toku
W czerwcu 2024 r. poprzedni zarząd złożył wniosek o otwarcie postępowania sanacyjnego, które zostało wszczęte w lipcu. W ramach procesu restrukturyzacji spółka wdraża szereg działań naprawczych tj. optymalizacja zatrudnienia, zakończenie zbędnych umów dzierżawy, sprzedaż części składników majątku, reorganizacja struktury organizacyjnej oraz ograniczanie nieuzasadnionych nakładów inwestycyjnych i dostosowanie ich do aktualnych potrzeb przewozowych.
Restrukturyzacja będzie długofalowa i potrwa kilka lat, ale wierzymy, iż pozwoli nam ona stworzyć silną i rentowną spółkę – zapowiada Agnieszka Wasilewska-Semail, prezes zarządu PKP CARGO SA.
Aktualne priorytety, czyli odbudowa pozycji rynkowej
Równolegle do działań restrukturyzacyjnych spółka pracuje nad odbudową swojej pozycji na rynku. Szczególny nacisk kładziony jest na przywrócenie relacji z utraconymi klientami oraz pozyskiwanie nowych. Według prezes Agnieszki Wasilewskiej-Semail, w ostatnich miesiącach PKP CARGO pozyskało czterdziestu nowych klientów. Spółka rozwija również współpracę z zagranicznymi podmiotami z Grupy PKP CARGO, budując nowe korytarze przewozowe.
Kompleksowy plan restrukturyzacji ma zostać złożony w sądzie i zaprezentowany publicznie w czerwcu 2025 r. Na ten dokument oczekuje również audytor spółki, który wstrzymał się od wydania opinii za 2024 r. do czasu jego publikacji.
Autor: Damian Malesza
Fot. SektorKolejowy
Sprawdź również: