Czy kryptowaluty i blockchain są bezpieczne dla dzieci, czy też należy wprowadzić ograniczenia?
Weryfikacja wieku i edukacja na temat implikacji technologii blockchain powinny być obowiązkowe wobec nieletnich serwujących się w przestrzeni kryptograficznej.
Kryptografia wielkimi krokami wchodzi do głównego nurtu, a młodsze pokolenie zwraca na nią swoją uwagę szczególnie mocno. Giełda kryptowalutowa Crypto.com niedawno stwierdziła, iż liczba użytkowników kryptowalut na całym świecie może osiągnąć 1 miliard do końca 2022 roku.
Szacuje się, iż milenialsi – ci w wieku od 26 do 41 lat – celują w inwestycje w aktywa cyfrowe, aby budować i pomnażać pieniądze. Na przykład badanie przeprowadzone w 2021 r. przez firmę pożyczkową Stilt wykazało, iż według danych użytkowników ponad 94% osób posiadających kryptowaluty miało od 18 do 40 lat.
Bezpieczeństwo dzieci
Chociaż zauważalny jest wzrost zainteresowania kryptowalutami, niektórzy widzą zagrożenia i obawiają się interakcji osób poniżej 18 roku życia z zasobami cyfrowymi. Obawy i zagrożenia zostały wymienione w niedawno opublikowanym raporcie UNICEF „Perspektywy dla dzieci w 2022”, który analizuje wpływ, jaki globalne trendy mogą mieć na dzieci, w tym obawy związane z przyjęciem kryptowaluty przez mainstream.
Melvin Breton Guerrero, specjalista w UNICEF, napisał raport dotyczący walut cyfrowych a ponieważ branża kryptowalut wciąż się rozwija dlatego wymaga wprowadzenia zabezpieczeń przed wyrządzaniem szkód dzieciom:
„Musimy podjąć kroki, aby zapobiec krzywdzeniu dzieci przez osoby trzecie zajmujące się kryptowalutami. W związku z tym musimy przygotować dzieci poniżej 18 roku życia na przyszłość, w której kryptowaluty i aplikacje blockchain będą częścią codziennego życia, podobnie jak internet”.
Chociaż nie ma oficjalnych zabezpieczeń przeznaczonych dla dzieci, jeżeli chodzi o dostęp do aplikacji kryptograficznych i blockchain, Guerrero wyjaśnił, iż jednym z najważniejszych czynników do rozważenia jest weryfikacja wieku.
„Musimy upewnić się, iż nieletni nie angażują się niewłaściwie w aplikacje blockchain lub iż wykorzystują kryptowaluty w sposób zgodny z prawem” – zauważył. Biorąc pod uwagę anonimowość transakcji kryptowalutowych, Guerrero zdaje sobie sprawę, iż każdy może założyć i uzyskać dostęp do portfela kryptowalutowego. Dodał, iż niektóre internetowe giełdy kryptowalut nie kwestionują wieku swoich użytkowników. „Dziecko może dokonywać transakcji przy użyciu różnych portfeli kryptograficznych i nic nie można zrobić” – powiedział Guerrero.
Chociaż technicznie nie ma ograniczeń wiekowych, jeżeli chodzi o dostęp do kryptowalutów, większość głównych giełd kryptowalutowych wprowadziło procedurę „poznaj swojego klienta” (KYC), aby upewnić się, iż użytkownicy mają ukończone 18 lat. Na przykład witryna Coinbase wyraźnie stwierdza, iż użytkownicy muszą mieć ukończone 18 lat, aby uzyskać dostęp do jej usług. Jednak zanim ta polityka została wdrożona w lipcu 2017 r., Coinbase umożliwiał użytkownikom, którzy ukończyli 13 lat, dostęp do swoich usług za zgodą rodziców. Warto również zauważyć, iż giełda kryptowalut Gemini z siedzibą w Stanach Zjednoczonych oferuje konta powiernicze dla nieletnich. Giełda wyjaśnia, iż usługa ta jest obsługiwana przez EarlyBird, spółkę portfelową Gemini Frontier Fund i pozwala rodzicom inwestować w finansową przyszłość swoich dzieci.
Caleb Frankel, współzałożyciel i dyrektor operacyjny EarlyBird, powiedział, iż oferta koncentruje się na zapewnieniu dostępu do zasobów cyfrowych w taki sposób aby rodzice mogli inwestować w imieniu swoich dzieci:
„Każde konto jest prowadzone przez rodzica lub opiekuna w wieku powyżej 18 lat. Wierzymy, iż krypto jest częścią zrównoważonego, nowoczesnego portfela i stawiamy na pierwszym miejscu edukację rodzin i następnego pokolenia inwestorów w miarę dojrzewania rynków aktywów cyfrowych”.
Frankel dodał, iż EarlyBird współpracuje nie tylko z Gemini, ale także z regulatorami, aby zapewnić rozwój bezpiecznego ekosystemu kryptograficznego. Guerrero uważa, iż ważne jest, aby nowe portfele zawsze tworzyła osoba pełnoletnia. Mimo iż dzieci początkowo nie tworzą portfeli, Guerrero uważa, iż jest to jedno z rozwiązań, które zapewni im adekwatne wykorzystanie funduszy kryptograficznych. Niestety, gdy dzieci uzyskają dostęp do kryptowaluty, mogą pojawić się również inne wyzwania. Na przykład rok 2021 r. przyniósł wzrost oszustw kryptograficznych, a dzieci mogą być najbardziej narażone na działania oszustów.
Larry Cameron, dyrektor ds. bezpieczeństwa informacji w Anti-Human Trafficking Intelligence Initiative (ATII) — organizacji zajmującej się zwalczaniem handlu ludźmi poprzez monitorowanie transakcji kryptowalut — powiedział, iż istnieje wiele zagrożeń, które należy wziąć pod uwagę, gdy dzieci zajmują się kryptowalutami:
„Mianowicie oszustwa i fałszywe platformy stanowią zagrożenie dla nieletnich. Internetowi drapieżcy są ekspertami w wyszukiwaniu niedoświadczonych ludzi i wykorzystywaniu ich. Naruszenia danych osobowych, kradzież tożsamości lub oszustwo można dokonać w imieniu dziecka bez jego wiedzy. Dzieci też częściej gubią klucz prywatny co zdarza się choćby dorosłym”.
W związku z tym Cameron uważa, iż nabywanie zasobów cyfrowych sprawi, iż dzieci staną się celem przestępców.
„Dopóki giełdy kryptograficzne wspólnie nie wprowadzą więcej sposobów weryfikacji i uwierzytelniania podczas otwierania konta, prywatność dzieci będzie zagrożona”.
Czy blockchain to miecz obosieczny?
Oprócz obaw związanych z kryptowalutami, technologia blockchain może również powodować inne niezamierzone konsekwencje dla nieletnich. Na przykład Guerrero wyjaśnił, iż blockchain może być szkodliwy dla dzieci, ponieważ zarejestrowane informacje są trwałe i niezmienne, a ta niezmienność może kolidować z obowiązującymi przepisami:
„Prawo Unii Europejskiej do „bycia zapomnianym” znajduje się w art. 17 Ogólnego Rozporządzenia o Ochronie Danych (RODO). Oznacza to, iż dzieci, które dobrowolnie podają swoje dane osobowe, gdy niekoniecznie rozumieją konsekwencje, powinny mieć prawo, gdy są pełnoletnie, do usunięcia tych informacji. Ale blockchain z definicji nie pozwala na usuwanie tych informacji. Jak więc możemy w tym przypadku chronić dane dzieci?”
Co więcej, Guerrero zwrócił uwagę, iż chociaż aplikacje blockchain mogą pomóc dzieciom migrantów w uzyskaniu przenośnej tożsamości w dostępie do towarów i usług, mogą być również wykorzystywane jako forma nadzoru. Biorąc pod uwagę te obawy, podkreślił, iż musi istnieć równowaga przy wykorzystywaniu zalet technologii blockchain:
„Zachowanie tej równowagi jest ważne, a społeczność blockchain musi o tym pamiętać podczas tworzenia nowych aplikacji”.
Na szczęście niektóre organizacje robią postępy na tym froncie. UNICEF dostrzegł wyzwania związane z adopcją cyfrowej waluty w odniesieniu do dzieci ale także dostrzega fakt, iż technologia blockchain może być wykorzystywana na dobre cele.
Sunita Grote, szefowa zespołu ds. przedsięwzięć w Biurze Innowacji UNICEF, powiedziała, iż jej biuro bada możliwości wykorzystania blockchain za pośrednictwem swojego funduszu venture.
„Ten fundusz zapewnia fundusze zalążkowe na testowanie rozwiązań typu open source, które mogą przyspieszyć pozytywne aspekty blockchain u dzieci. Blockchain to jeden z obszarów technologicznych, które badamy” – powiedziała.
W szczególności Grote wierzy, iż rozwiązania oparte na blockchain pozwalają organizacjom i osobom na ponowne przemyślenie sposobu rozwiązywania problemów dzięki zwiększonej przejrzystości, wydajności systemów i lepszej koordynacji danych między wieloma stronami.
Mając to na uwadze, Grote rozumie potencjał, jaki może mieć blockchain, jeżeli chodzi o reagowanie na zagrożenia dla dzieci w środowisku online. Powiedziała, iż fundusz venture capital UNICEF niedawno zainwestował w dwa start-upy rozwijające rozwiązania open-source, oparte na sztucznej inteligencji, aby przeciwdziałać cyfrowym zagrożeniom dla dzieci.
Z drugiej strony Grote rozumie również, iż blockchain może zwiększyć ryzyko narażenia dzieci i wyrządzać szkody w Internecie:
„Bycie online może nasilać tradycyjne zagrożenia i szkody, z którymi wiele dzieci już boryka się w trybie offline, i może jeszcze bardziej zwiększyć podatność na zagrożenia związane z Internetem”.
Wezwanie społeczności blockchain do ochrony dzieci
Biorąc pod uwagę ryzyko związane z kryptowalutami i blockchainem w odniesieniu do nieletnich, Guerrero wspomniał, iż to od społeczności blockchain i kryptowalut zależy zapewnienie odpowiedniej ochrony dzieciom.
„Społeczność blockchain i kryptowalut musi wykorzystać swoją większą wiedzę, aby aktywnie angażować się w ochronę praw dzieci” – zauważył.
Na przykład w 2021 r. Gemini nawiązała współpracę z aplikacją Learn & Earn, która uczy studentów umiejętności w dziedzinie finansów poprzez zdobywanie nagród wypłacanych w fiat. Oprócz giełd, także niektóre rządy podejmują się nauczania młodzieży o kryptowalutach. W zeszłym roku Kolumbia sfinansowała aplikację mobilną, grę planszową i książkę, które mają edukować młodych ludzi w zakresie inwestowania w kryptowaluty i giełdę.
Dobrze iż świat interesuje się problemem dzieci w świecie walut cyfrowych. I może Polska za jakiś czas będzie korzystać z tych doświadczeń bo jak na razie podobnych inicjatyw u nas dramatycznie brakuje.
Można odnieść wrażenie iż nasze władze są w tym obszarze nadzwyczaj krótkowzroczne i z pewnością zbyt słabo dostrzegają szanse jak i zagrożenia które niesie ze sobą blockchain.