9 miesięcy temu
Artykuł został nadesłany przez partnera i ma charakter sponsorowany.
Kryptowaluty są w tej chwili jednymi z najbardziej gorących aktywów inwestycyjnych. O ile większość ludzi trzyma w tajemnicy to, co robi ze swoimi oszczędnościami, tak politycy i inne osoby publiczne nie mają takiego luksusu. Muszą oni co roku ujawniać wszystkie posiadane nieruchomości, ruchomości, gotówkę i inne aktywa inwestycyjne w oświadczeniach majątkowych. Te dostępne są publicznie i każdy może sprawdzić, w co inwestuje premier, marszałek sejmu czy posłowie. Okazuje się, iż część z nich jak Sławomir Mentzen inwestuje w kryptowaluty. Kwoty naprawdę mogą Cię zaskoczyć, bo idą w miliony złotych! Czytaj dalej, by dowiedzieć kto z będących u władzy inwestuje w kryptowaluty oraz czy polscy posłowie wybierają Bitcoin, czy raczej altcoiny jak Bitcoin Minetrix lub Sponge V2.
Fot. materiały partneraCzym są oświadczenia majątkowe?
Aby zapewnić przejrzystość polskiego życia politycznego, oświadczenia majątkowe liderów ugrupowań politycznych, podobnie jak ich kolegów parlamentarzystów, co roku są publikowane na stronie Sejmu. Te dokumenty, będące elementem obowiązków każdego posła, oferują szczegółowy wgląd w ich finanse, w tym stan oszczędności, posiadane akcje, nieruchomości oraz inne cenne składniki majątku. Jest tam również wykaz dochodów z poprzedniego roku, co ma na celu nie tylko zwiększenie przejrzystości, ale także zapobieganie konfliktom interesów.
Składanie oświadczeń majątkowych staje się zatem narzędziem służącym nie tylko do weryfikacji uczciwości posłów, ale również jako środek budujący zaufanie między obywatelami a ich reprezentantami, zapewniając, iż ci, którzy kierują państwem, robią to z poszanowaniem zasad etyki i transparentności. Politycy muszą wykazać wszystkie swoje składniki majątku w oświadczeniach. Przestępstwo polegające na podaniu nieprawdy lub zatajeniu składników swojego majątku w oświadczeniu, zagrożone jest karą więzienia do lat pięciu.
Czy polscy politycy posiadają kryptowaluty?
Jak łatwo się domyślić, nasi politycy posiadają odłożone duże ilości gotówki. Z ochotą również inwestują w waluty obce, akcje czy fundusze inwestycyjne. Król poselskich inwestycji jest jednak tylko jeden – nieruchomości. Mateusz Morawiecki, jak wynika ze złożonego przez niego oświadczenia, jest najbogatszą osobą zasiadającą w parlamencie. Były premier ma aż 4,5 mln zł oszczędności, z czego większość trzyma w obligacjach. Jego nieruchomości warte są kolejne 7,3 mln zł. Morawiecki, według Onet.pl przepisał na swoją żonę dalsze nieruchomości, warte aż 96 mln zł.
W oświadczeniach majątkowych posłów można również znaleźć Bitcoin i inne kryptowaluty. Wojciech Murdzek, który zakończył mandat poselski w 2023 roku, zadeklarował posiadanie 1,31 BTC. Krzysztof Bosak i Konrad Berkowicz, posłowie Konfederacji, ujawnili w swych oświadczeniach posiadanie kryptowalut. Pierwszy z nich posiada, a adekwatnie deklaruje posiadanie: 0,05774 BTC, 0,0287 ETH oraz 0,03899 ETHW (EthereumPoW). Jego kolega z Konfederacji, Konrad Berkowicz deklaruje natomiast posiadanie 50 000 zł w kryptowalucie. Nie informuje jednak w swoim oświadczeniu, o jaką walutę cyfrową chodzi.
Król kryptowalut w sejmie jest tylko jeden
Oprócz wymienionych powyżej osób nie sposób pominąć Sławomira Mentzena, również członka Konfederacji, który jest jednym z najbardziej majętnych posłów. W sieci możemy odnaleźć jego oświadczenie majątkowe, w którym zapisał posiadanie Bitcoinów o wartości prawie pięciu mln zł.
Według informacji podanych przez komputerswiat.pl, na portfelu Mentzena znajduje się aż 33,7 BTC. Początek roku był więc doskonały dla posła. Wartość posiadanych przez niego tokenów wynosi w tej chwili nieco ponad 7 mln złotych.
Podzielił się on z mediami szczegółami odnośnie tego, jak wszedł w posiadanie BTC. Ujawnił między innymi, iż posiada BTC od 2013 roku. W 2013 roku 1 BTC był wyceniany choćby tak nisko jak 78 dolarów. Dziś to ponad 50 tysięcy USD. Poseł Mentzen, wykazał się więc świetnym wyczuciem rynku. Jest przy tym typowym HODLerem.
Czy można dziś powtórzyć wynik Mentzena? Altcoiny są odpowiedzią
Trzeba przyznać, iż przy dzisiejszej wycenie BTC, jego wartość musiałaby wzrosnąć wykładniczo do 6-cyfrowych kwot, by powtórzyć rewelacyjny wynik inwestycji posła Mentzena. Znacznie łatwiej kupić nisko wycenione altcoiny, które mają potencjał na znaczny wzrost. Oto kilka przykładów:
Bitcoin Minetrix
Fot. materiały partneraDominacja i centralizacja rynku wydobywania Bitcoina prowadzi do ograniczenia dostępności tej waluty dla inwestorów indywidualnych. Niemniej jednak, rosnąca wartość Bitcoina zwiększa atrakcyjność przedsięwzięć związanych z ekstrakcją tej kryptowaluty. Bitcoin Minetrix wprowadza nowatorskie podejście, oferując tokenizację procesu wydobycia BTC, wszystko odbywa się w chmurze.
Sponge V2
Fot. materiały partneraMeme coin $SPONGE w pierwszej odsłonie zaskoczył rynek swoim spektakularnym wzrostem wartości o ponad 8600% w zaledwie trzy dni od debiutu. Teraz uwagę inwestorów przyciąga Sponge V2, nowa odsłona tej kryptowaluty. Nie tylko rozwija ona ofertę poprzedniej wersji, ale także wprowadza innowacyjny aspekt rozrywkowy dzięki Play-to-Earn. Nowy mechanizm Stake-to-Bridge, będący fundamentem Sponge V2, zmienia dotychczasowe podejście do inwestowania dla nowych uczestników rynku.
Podsumowanie
Jak widzisz, polscy politycy, z nielicznymi wyjątkami, stronią raczej od kryptowalut. Przykład Sławomira Mentzena pokazuje jednak, iż warto w nie inwestować. Można osiągnąć bajońskie stopy zwrotu i zbudować ogromny majątek, inwestując naprawdę niewiele. Alternatywne kryptowaluty jak Bitcoin Minetrix czy Sponge V2 oferują w tej chwili podobną okazję na potencjalny, przyszły wykładniczy wzrost wartości.
Artykuł został nadesłany przez partnera i ma charakter sponsorowany.
