Czy sąsiad może zakręcić mi wodę? Sprawdź, co mówi prawo, zanim zdecydujesz się na przyłącze

1 tydzień temu
Przyłącze wodne stanowi jeden z najważniejszych elementów infrastruktury budowlanej. Zdarzają się sytuacje, iż woda może zostać doprowadzona do nieruchomości jedynie przez działkę sąsiada. Jedno przyłącze wody na dwa domy to niestety częsty przedmiot sporów.
Przyłącze wodne umożliwia korzystanie z bieżącej wody i odprowadzanie ścieków. Łączy ze sobą miejską sieć wodociągową z wewnętrzną instalacją. Trzeba o nim pomyśleć już na samym początku budowy, bo bez dostępu do wody, dalsze prace w domu będą niemożliwe do zrealizowania. Czasem ze względów logistycznych, przyłącze musi znaleźć się na działce sąsiada. Musi on jednak wyrazić na to zgodę.
REKLAMA






Zobacz wideo Jaka jest definicja uciążliwego sąsiada? Student: Chyba sam jestem taką osobą



Przyłącze wody przez działkę sąsiada. Potrzebujesz pisemnej zgody
jeżeli na nieruchomości sąsiada znajduje się sieć wodociągowa łącząca jego posesję z gminną siecią wodociągową, możesz poprosić go o podłączenie się. Sąsiad może odmówić albo wyrazić zgodę, co wiąże się z tym, iż przez rozgałęzienie rur dostarczałyby one wodę również do twojej posesji. W takiej sytuacji zawór znajduje się jednak na posesji sąsiada. W świetle prawa to osoba, która wybudowała przyłącza wodociągowe i kanalizacyjne, jest ich właścicielem.


Tym samym ma ona możliwość zakręcania i odkręcania wody. Pisemna zgoda na podłączenie przestaje obowiązywać np. na skutek zmiany właściciela nieruchomości. Zdarzają się więc sytuacje, iż nowy właściciel zakręca zawór i tym samym odcina dostęp wody. Takie przypadki mają też miejsce podczas sąsiedzkich konfliktów.
Czy sąsiad może zakręcić mi wodę? Fot. Łukasz Ogrodowczyk / Agencja Wyborcza.pl
Sąsiad zakręcił mi wodę. Co robić?
Nowy właściciel nieruchomości nie jest związany zgodą udzieloną na korzystanie z wodociągu przez poprzedniego właściciela. Może więc kłócić się z tobą, iż ma prawo odłączyć ci wodę. Niestety takie sprawy są bardzo skomplikowane pod względem prawnym i ciągną się wiele lat. Najlepszym przykładem jest rodzina Wolaninów z Wojkowic w województwie śląskim. Przez kłótnię z sąsiadem zostali pozbawieni wody, bo przyłącze znajdowało się na jego działce. Sąsiad zakręcił zawór i przez kilka lat nie chciał go odkręcić. Sprawa została zgłoszona na policję i do prokuratury, ale postępowanie umorzono, bo nie dopatrzono się przestępstwa. - Jedynym sposobem, aby ci państwo mieli wodę jest na chwilę obecną odkręcenie zaworu przez uczestników postępowania - powiedziała w "Interwencji" adwokat Barbara Kołek. jeżeli masz ochotę, zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.
Idź do oryginalnego materiału